reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wczesniaki ur,36 tydzień

Witam i mój synuś urodził sie w 35 tyg, 4 dni , ważył 2500 i ma 51 cm,
ma dopiero 3 dni to moje słoneczko , urodził sie z wcześniaczym zapaleniem płucek , leży w inkubatorku w klinice dzieciecej , serce mi pęka jak na niego patrze , jest taki śliczniutki ,niewiem o co chodzi z tymi płuckami , jeśli miałyście z czymś podobnym do czynienia -opiszcie prosze.
lekarz twierdzi że to nic grożnego i Oskarek szybciutko wróci do domku ale wiadomo jak to my matki sie zamartwiamy
Witaj:-)
Moje dzieci nie miały zadnych problemow po urodzeniu wiec nie pomoge
Ale jesli lekarz mowi ze to nic groznego i maly szybciutko z tego wyjdzie to musisz wierzyc ze tak jest:tak::tak::tak:
Trzymam kciuki:-)
 
reklama
andzia 111-moj synek urodzil sie z zapaleniem pluc wczesniak z 30 tygodnia do tego niewydolnosc oddechowa 4 stopnia ,zapalenie pluc leczono okolo10 dni z tym ze Tobiaszek nie potrafil sam oddychac mial zupelnie nie dojrzale plucka oddychal 100% tlenem przez pierwsze dwa dni oczywiscie podlaczony byl do respiratora .Dzisiaj jest zdrowym 3latkiem.Napewno twoja kruszynka szybciutko wroci do domku pozdrawiam
 
moje maleństwo niema problemów z oddychaniem , sam oddycha i je ( nie przez sąde) woże mu mleczko , lekarz dziś powiedział że antybiotyki działaja i z dnia na dzień będzie lepiej . ale i tak odetchne dopiero gdy Oskarek będzie w domku.
 
Andzia 111 nie martw się, Twój synek na pewno ładnie sobie z tym poradzi. Takie małe dzieci bardzo szybko odzyskują zdrowie i siły:tak: Życzę Ci żebyście jak najszybciej wrócili do domku:-)
 
dzięki dziewczyny za dobre słowa , troche byłam przerazona tym zapaleniem płucek , wydawało mi się że to coś strasznego , ale Oskarek już ma 7 dni i świetnie sobie radzi , z dnia na dzień jest coraz lepiej , mrtwią mnie tylko te małe popuchnięte stópki i łapeczki - kłócia po kroplówkach :baffled: aż serce mi się ściska jak patrze na to moje słoneczko .
 
Andzia111 super że już jest coraz lepiej :tak: To najważniejsze żeby synuś szybko wyzdrowiał. A te miejsca po wkłuciach też znikną. Pamiętam że mojej maleńkiej to się długo wchłaniały siniaczki po wkłuciach, ale teraz to najmniejszego śladu po nich nie ma :-)
Lekarze już coś mówią kiedy będziesz mogła zabrać swoje szczęście do domku?
 
narazie wiem tylko że minimum 2 tygodnie z czego tydzień już zleciał może na wekend? ale niechce sie nastawiać. Może dziś sie dowiem czegoś więcej.
 
Andzia dobrze że już jest lepiej i tak będzie z dnia na dzień poprawa. Julka też miała popuchnięte łapki od wenflonów a najgorsze było to że 1 wenflon wytrzymywał góra 2 dni. Dodatkowo po plasterkach miała niesamowite odparzenio ranki. A skórka wcześniaka jest taka delikatna że oderwanie plasterka pozostawiało koszmarne ślady. Nie wspomnę o pupie gdzie mała miała woreczek na siuski przyklejony :wściekła/y:
 
reklama
dzięki dziewczyny

narazie o powrocie do domku niemarze ale wiem chociarz że jest dobrze , Oskarek jest zuch chłopak i świetnie sobie radzi z infekcją - tak dziś powiedziała pani doktor:tak:
 
Do góry