reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

reklama
My mamy n i tak jest program dla zupelnie takich maluszków jak nasze dzieciaczki nazywa się baby TV, niektóre bajki Zoska ogląda z wielkim zainteresowaniem
 
To ja nie wiem coz tym moim malym jest....on zajmuje sie tylko pchaczem albo wlazeniem pod stol w kuchni albo " sprzata " mi w szafce w kuchni....zabawki moga nie istniec....
Mamy ich sporo.....juz m wczoraj wspominal ze mozna by sie czesci pozbyc...
 
Tez czasem wlaczam dziecieca tv-u nas w multimedii kanalow dzieciecych nie brakuje ALE ze jest 1 tv a glownie zajmuje go ja (seriale,filmy) lub maz (sport,filmy) to mala malo bajek oglada:-DI dobrze,niech sie nie przyzwyczaja:tak:

kitki-Juli tez tanczy-czasem sama z siebie podryguje a czasem tancuje w kolko z mezem za raczki trzymana:-D

maniulka-nie ma jak wozek czterokolowy na duzych kolach na zime-wlasnie meza pogonilam na spacer z Julita bo ja po sylwestrowym tarzaniu sie w sniegu czuje sie lekko podziebiona:-p

ewelcia-my chcemy czesc zabawek Julity przewiesc do tesciow a czesc na ten regal co pisalam ze mamy dorobic,masakra,potop zabawek...
 
nom, ja też z niecierpliwościa czekam na wiosnę - bedziemy robić remont i regał z dużego pokoju przeniesiemy do sypialni (to taka dość duża półka na przestrzał) i będzie to na zabawki Jasia, to może będzie jako taki porządek,
teść będzie nam nowe meble robił, a niestety wcześniej nie może.... jeszcze musze je sobie zaprojektować:-D
chociaż musze przyznać, że jakiejś masy zabawek nie mamy.. tak "w miarę rozsądnie". Na szczęście moi rodzice i teściowie sa raczej praktyczni i jakby co to dają nam w prezencie ubranka lub jakieś inne rzeczy, typu szlafroczek Jasiek dostał od moich rodziców, nowa zmianę pościeli do łóżeczka
my tez jakoś duzo zabawek nie kupujemy, bo mamy świadomość, że z różnych okazji Jasiek dostanie ich na pewno duzo...

z kolei wkurzają mnie prezenty w stylu miśki pluszowe...:baffled: Jasiek się nimi na razie nie interesuje - albo baaardzo krótko, a tylko się kurzą i nie ma ich gdzie upychać.... a mamy ich juz kilka, w tym jeden gigantyczny.. kompletnie nietrafione prezenty.

edit:
a ostatnio jedną z ulubionych zabawek jest bączek, uwielbia na niego patrzeć, oczywiście sam jeszcze nie umie puszczać, ale już próbuje:-D no i odkrył, że jak odwróci go do góry nogami to on się sam wkręca:-)
 
Ostatnia edycja:
nom, ja też z niecierpliwościa czekam na wiosnę - bedziemy robić remont i regał z dużego pokoju przeniesiemy do sypialni (to taka dość duża półka na przestrzał) i będzie to na zabawki Jasia, to może będzie jako taki porządek,
teść będzie nam nowe meble robił, a niestety wcześniej nie może.... jeszcze musze je sobie zaprojektować:-D
chociaż musze przyznać, że jakiejś masy zabawek nie mamy.. tak "w miarę rozsądnie". Na szczęście moi rodzice i teściowie sa raczej praktyczni i jakby co to dają nam w prezencie ubranka lub jakieś inne rzeczy, typu szlafroczek Jasiek dostał od moich rodziców, nowa zmianę pościeli do łóżeczka
my tez jakoś duzo zabawek nie kupujemy, bo mamy świadomość, że z różnych okazji Jasiek dostanie ich na pewno duzo...

z kolei wkurzają mnie prezenty w stylu miśki pluszowe...:baffled: Jasiek się nimi na razie nie interesuje - albo baaardzo krótko, a tylko się kurzą i nie ma ich gdzie upychać.... a mamy ich juz kilka, w tym jeden gigantyczny.. kompletnie nietrafione prezenty.

edit:
a ostatnio jedną z ulubionych zabawek jest bączek, uwielbia na niego patrzeć, oczywiście sam jeszcze nie umie puszczać, ale już próbuje:-D no i odkrył, że jak odwróci go do góry nogami to on się sam wkręca:-)

mnie też wkurzają pluszaki, nasze maluszki są na nie jeszcze za małe. na 17 urodziny dostałam takiego ogromnego miśka, 17 -nastka była już kilka ładnych lat temu, później wyszłam za mąż i z braku miejsca miesiek wylądowował w piwnicy co prawda ofoliowany, ale i tak co nieco kurzu tam się dostanie, wiec cos czuję, że go wyrzucę a nie dam dziecku :( nie ma jak go uprać.
 
heh Nadia tez uwielbia ta rybke z mini mini:-D a bajki to NOBY, TOMEK I PRZYJACIELE a najbardziej DOM NA WIELKIM DRZEWIE to jej hicior;-) ogłada cale poł godz. klaszcze, smieje sie i tancuje jak spiewaja. Leci o 18.30 a o 19 my ogladamy fakty na tvn, i jesli jest p. Pochanke to Nadia oglada z nami a jak ktos inny to ma to gdzies:-D
 
reklama
Do góry