reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

Ewelcia weszłam na ten link i np mleka Bebiko i Bebilon droższe są niż np w Biedronce a tu jeszcze dostawa dochodzi... ciekawe gdzie kupują tamte mamuśki ze im taniej wychodzi ;-)
 
reklama
To ja wam się jeszcze nie chwaliłam że mam nowy wózek,nic specjalnego zwyklasty czołg podobny do tego co ma (miała)Sara musiałam kupić bo mój chicco nie sprawdza się w warunkach zimowych w Norwegi oczywiście tamten na razie zostawiam bo ciągle mi się bardzo podoba będzie na wiosnę-lato :tak:
Kupiłam też nianie która wcześniej nie była mi potrzebna a teraz bardzo się przyda,mała często śpi na dworze i musze mieć otwarte drzwi żeby ją słyszeć i to nie zawsze ją słyszę do tego jak siedzimy w salonie i gra telewizor to tez jej nie słyszymy i czasami zanim ją usłysze ona mocno już spłakana jest:-(więc niania przyda się nam bardzo:-)
Do tego obkupiliśmy się w ciuszki,sporo tego :-)
Nakupowałam już pełno słoiczków deserków,jogurcików chrupki,biszkopty kaszki różniaste jesteśmy juz prawie gotowi do wyjazdu :tak:
 
Ewelcia weszłam na ten link i np mleka Bebiko i Bebilon droższe są niż np w Biedronce a tu jeszcze dostawa dochodzi... ciekawe gdzie kupują tamte mamuśki ze im taniej wychodzi ;-)

no, dokładnie, bebilon droższe jest też niż w rossmanie. Wczoraj kupowałam za jakes niecałe 34zł te duże pudełko, a tam jest po 38. cena kaszek tez nie jest rewelacyjna
Ale może jest tak, że jak się dużo albo często kupuje to są jakies zniżki, gratisy wiec może się opłaca?
 
Maniulka fakt -na śniegi to żadna parasolka nie jest równa ciezkiemu czolgowi na dużych kolach. Niania fajna sprawa, u nas akurat jest niepotrzebna, bo mamy male mieszkanie, a Zośka ma donośny glos ze nie sposob jej nie slyszeć, już w szpitalu jako naworodek byla najglośniejsza ze wszystkich dzieci, ale na wakacjach swietnie sie sprawdza gdy rodzice chca do hotelowego baru na drinka wyskoczyć.
A co do mleka ja kupuje zwykle nan i Zoska w tej chwili je mleko tylko w nocy tj jak sie obudzi, i dostaje 2x dziennie kaszki mleczne
Ja czasami robie zakupy tu Frisco.pl - supermarket online. Bezpłatna dostawa do domu., tu jest bezplatna dostawa na terenie Warszawy wg mnie super sprawa i ceny raczej normalne
 
co do kubków niekapków to mam obłęd mam nubiego i zalewa się cała i TT ale taki cały plastikowy z ustnikiem plastikowym chowanym i też kiepski
 
Modro,chetnie bym ci je opylila bo jest spore (tzn krzeselko-uczydelko) ale Julita akurat wykazuje nim zainteresiowanie (czytaj:max 5-10 min jednorazowo:-D).
Aha,wasze dzieci siedza bawiac sie ta zabawka na tym krzeselku?Moja kleczy albo stoi...:-DAle ona juz taka jest wiercipieta ze nie usiedzi.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja to w ogole tego nie kupie bo to kolejna taka jak wszystkie zabawki fisher price, wg mnie szkoda kasy, wielka gabarytowo i malo ciekawa, lepiej zainwestować w klocki lego duplo przynajmniej na dluzej starczą i rozwijają wyobraźnię, ja już skończyłam z kupowaniem zabawek fishera, mamy kilka i chyba najlepiej się sprawdza uczniaczek, a reszta tak sobie
 
Ivaz-masz racje,ze zabawki FP sa przereklamowane.Przeciez kula-pelzak to byl jakis niewypal no nie?Dobrze ze sie szybko sprzedala:tak::-DU nas najbardziej zajmujacy dla Juli jest pchacz chicco ale go troche przed nia chowamy bo jak ona sie gdzies zaklinuje to nie chce nam sie z m.wstawac i ja poprawiac...lenie...:-D
 
reklama
my jeszcze tego krzeselka nawet nie rozpakowalismy:zawstydzona/y: nadia dostala tyle innych zabawek ze na razie to stoi i czeka na swoja kolej, tez jestem ciekawa czy bedzie sie tym w ogole bawic chciala bo jak na razie z FP to lubi tylko szczeniaczka i garnuszek a wszystko inne jest bee.
choc dzis zauwazylam ze nauczyla sie bawic ta swinka skarbonka, tzn. wrzucac sama te monety. dostala ja na swieta i do tej pory trzeba bylo pomagac jej celowac do tej dziurki a dzis pieknie robi to sama i po wrzuceniu kazdej z monet slicznie bije sobie brawo:-D
 
Do góry