reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

Przepraszam:zawstydzona/y: ja nie miałam na myśli MM, pisząc o tym skoczku:-( Napisałam tylko ze słyszałam że niezdrowy ale z pytajnikiem czy to potwierdzacie:-:)-:)-(
A potem napisałam że jak dziec ko poskaka w tym 5 minut to napewno nic mu sie nie stanie...
Dobra chyba lepiej jak sie zamknę:-:)-( przepraszam:-(
 
reklama
nie no spoko.. ale przyznam ze temat robil sie juz denerwujacy. bo to tak jakbyscie robily z Amelki juz jakas chora bo poskacze sobie 10min dziennie (caly dzien w tym nie fika!! )
No ale doobra koniec tematu..bo przez to wszystko to i ja sie nakrecem:crazy:
aaa i przyznam ze rowniez mialam takie odczucie ze chcecie mi dopiec:sorry2::dry: tylko nie wiem dlaczego.. bo jestem pewna ze kazda z Was jezeli dostalaby skoczka w prezencie to uzywalaby go chociaz kilka minut dziennie:sorry2:
 
MM-jestem pewna ze nikt nie chcial Ci dopiec,glowa do gory:tak:Po raz trzeci juz dzis tez powtorze,ze nic co stosowane w nadmiarze nie szkodzi na pewno:tak:

PS.Ja dostalam kiedys zjebke (i to porzadna-z aluzjami ze chce zle dla Julity) za to ze chcialam kupic wozek taki jaki i tak kupilam...Juz nie pamietam kto naskoczyl,ale zrobilam i tak po swojemu...i to byl dobry wybor:p takze wystarczy troche wlasnego rozumu i dyplomacji;)
 
nie no spoko.. ale przyznam ze temat robil sie juz denerwujacy. bo to tak jakbyscie robily z Amelki juz jakas chora bo poskacze sobie 10min dziennie (caly dzien w tym nie fika!! )
No ale doobra koniec tematu..bo przez to wszystko to i ja sie nakrecem:crazy:
aaa i przyznam ze rowniez mialam takie odczucie ze chcecie mi dopiec:sorry2::dry: tylko nie wiem dlaczego.. bo jestem pewna ze kazda z Was jezeli dostalaby skoczka w prezencie to uzywalaby go chociaz kilka minut dziennie:sorry2:

No coś ty MM ja nigdy w życiu, nie chciałam cie urazić, sorki jak się tak poczułaś, A co do skoczka moj Oskar jak był mały to i godzinę w tym siedział i skakał i nic mu nie jest chłopak jak ta lala z niego:-):-) więc ja wiem z doświadczenia.
A na fajne zabawki to chyba jeszcze przyjdzie czas, jak dzieciaki będą bardziej kumate, bo teraz to wystarczy w aby sie dobrze do gęby mieściło i dobrze gryzło:-). Mam parę typów, co pewnie Zosi kupię tj szczeniaczka uczniaczka i garnuszek na klocuszek:-):-)
 
A moja Julita gardzi zabawkami:rofl2:woli kable,piloty od TV,kapcie,graty z szafki wyciagac,lapas za obrus od stolu-a zabawki leza w kacie.
 
A moja Julita gardzi zabawkami:rofl2:woli kable,piloty od TV,kapcie,graty z szafki wyciagac,lapas za obrus od stolu-a zabawki leza w kacie.
Saro na razie tak, potem zabawki pójdą w ruch, u nas jest to samo, kable uwielbia, ostatnio wywróciła mi kwiatka tak ciągała za liście, a w kuchni mamy klatkę z kosztaniczką juz sie boję o jej palce
 
a Zuzia lubi pluszaki, i te zabawki, na kore ja bym uwagi nie zwróciła;-) Zawitkowski ma dużo racji - że teraz np wazniejsza jest prosta zabawka -kulka która się toczy wałeczek, cos po czym ożna się poturlać i to co mozna włożyć do buzi (a jak ma metkę to ho ho!!), ale jedoczesnie twierdzi, że dzieci nie mozna bujać.... a rehabilitantka , któr oglądała zu mówi, że świetnie, że mamy hustawkę w domu, bo to jej pomoże w rozwoju. i że każda kobieta, która jest w zagrozonej ciązy powii mmma siedzieć kilka minut dziennie w bujanym fotelu.. Skoczki niezdrowe - ok. a ja pewnie i tak go kupię. Chodzika nie - z różnych przyczyn - także dlatego, że według mnie dzieci wpadają w nich na futryny i ściany i nie czują gdzie jest granica ich ciała - i potem bez chodzika mogą też wpadać na przedmioty bo nie nauczyły się odróżniać tej granicy. a skoczek to wygoda - tak przee wszystkim rodzica. ale leżaczek bujaczek tez jest odradzany a jednak większość z nas ma coś takiego w domu. ja pewnie kupię skoczka (sama miałam takiego i jestem ok - co chyba widziałyście:-p). po to, żebym mogła miec dodatkowy moment na zrobienie czegokolwiek w domu z moim dzieckiem "na raczkach". w foteliku do karmienia w kuchni posiedzi około 15 minut - dzięki skoczkowi zyskam powiedzmy dodatkowe 10. sorry ale są mi potrzebne - i moim nerwom też bo latanie co chwilka do kwękającego dziecka działa na mnie okropnie. pewnie więc skoczek będzie - ale dopiero ja mała zacznie siadać 0- żeby własnie nie zaszkodzić na biodra. i też mała nie będzie przesiadywać w nim tylko raczej okazjonalnie. Wydaje mi się MM że fajnie że masz skoczka
 
nie no spoko.. ale przyznam ze temat robil sie juz denerwujacy. bo to tak jakbyscie robily z Amelki juz jakas chora bo poskacze sobie 10min dziennie (caly dzien w tym nie fika!! )
No ale doobra koniec tematu..bo przez to wszystko to i ja sie nakrecem:crazy:
aaa i przyznam ze rowniez mialam takie odczucie ze chcecie mi dopiec:sorry2::dry: tylko nie wiem dlaczego.. bo jestem pewna ze kazda z Was jezeli dostalaby skoczka w prezencie to uzywalaby go chociaz kilka minut dziennie:sorry2:


ojej, ja sobie smacznie spałam, a tu aż tak się zagotowało
MM moja wypowiedz równiez nie miala na celu nikogo atakowac, ja tylko napisalam swoje zdanie, podobnie jak Ty swoje.
Jak najbardziej zgadzam sie, ze kilka minut dziennie w skoczku raczej nie zaszkodzi, ale nie zgodze sie, ze to jest to samo co trzymanie dziecka i pozwalanie dziecku skakac na swoich kolanach.
Dorosly inaczej trzyma dziecko i jestem przekonana, ze dziecko opada z mniejszym naciskiem.

w zadnym wypadku nie atakuje Cię i nie chce rozpetac znow burzy.
Zarowno ja jak i jestem przekonana pozostale dziewczyny nie chcialy zrobic z Twojej córeczki chorego dziecka.
Kazda z nas wypowiedziala swoje zdanie, po to to forum wlasnie jest :)
Kazda Mama chce dla swojego dziecka jak najlepiej i wie co mu do szczęścia potrzebne :), ja rowniez kiedys chcialam kupic skoczka :)
 
reklama
no cóż musimy pamiętać, że każda z nas jest innna, ma inny punkt widzenia, światopogląd, inne doświadczenia, priorytety, inaczej interpretuje pewne rzeczy ;-)
co do skoczków to ja bym sama chętnie w nim poskakała :-D
 
Do góry