reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

Ola to druga tez bedzie dziewczynka ? :-) Ale ten Twoj maz bedzie mial dobrze.. trzy kobitki w domu i on jeden rodzynek ;-)
tak, dziewczynka ponoć ;-) ale on mówi "trzy baby, nie wytrzymam, jak będą wszystkie marudzić na raz" :rofl2:
kaczuszka, masz rację, wszystko trzeba dopasować indywidualnie do dziecka, nie da się "książkowo" bo każde dziecko jest inne :tak:
 
reklama
Ja moją małą ubiorę w kaftanik (rozpinany, aby nie uszkodzić pępuszka), na to pajacyk taki cieplejszy, bluzkę i kurteczkę.
 
ja mam kaftaniki tylko dlatego ze mama mi przywiozła te po mnie:-) bo ja nie kupowałąm....

kurcze...musze dokonczyc wreszcxei to pakowanie...

sztucce i kubek...o tym musze pamietac!
 
ja nie biorę sztuśców i kubka nie bede jadła szpitalnego jedzenia, poniewaz oni gotują dla całego szpitala wszystkich pacjentów, a karmiąc nie wszystko można jesć i wole sobie sama kupować jakieś jedzenie bołki czy coś suche bynajmniej 2 wytrzymam długo tam nie bede :)a do picia woda min
 
Nika dla porodówki gotuja napewno to co porodzie mozna jesc. U nas co innego dostawaly te po cc, te po sn i nawet te co maja cukrzyce.
A kubek, sztucce i talerzyk ja biore chociazby po to zeby sobie herbaty zrobic, czy zjesc cos co mi np mąż przyniesie:)
 
kurcze, a ja sobie obiecuję i obiecuję, że się spakuję, ale ciągle coś. W chwili obecnej mam remont łazienki i kuchni, wiec generalnie mam wszystko w dużym pokoju, wszystko oczywiście poza wolnym miejscem ;)
na szczęście dla małej wszystko wcześniej poprałam i zapakowałam w szczelne torebki, ponieważ nie wiem, kiedy bym to zrobiła, szczególnie, ze teraz mam nawet pralkę odłączoną ;)
 
Nika, weź sztućce i jakiś kubeczek, tego zawsze brakuje w szpitalach, a magmil ma rację, w szpitalu są różne diety i napewno dostaniesz do jedzenia to, co możesz jeść:tak:
 
reklama
A to mój zestawik na wyjście ze szpitala:
kaftanik - jeden z pierwszych moich zakupów
śpioszki - dostałam od siostry, po mojej chrześniaczce (dziś ma 9 lat)
sweterek - jak wyżej do niego jest czapeczka w komplecie, ale ja mam jeszcze jedną bawełnianą, bo wydaje się dość cienka
skarpeteczki
kombinezonik - pożyczyła mi koleżanka od butelek :-)


 
Do góry