reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek szpitalno - porodowy !!

reklama
I mnie też... A jeszcze chciałam na początku ciąży trochę podszkolić się w tym temacie i obejrzałam film na you tube z przebiegu porodu.( Nie róbcie tego dziewczyny! ) To nacinanie... aż słabo mi sie zrobiło

Ja widziałam i z SN i z CC -nawet to nacięcie (a trafiłam na jakiś film ze średniowiecza gdzie robili to po chamsku)tak mnie nie obrzydziło jak przecięcie brzucha i majtanie tam w środku rękami:baffled:

Nacięcia być nie musi ale to zależy jak stanowcza będziesz w stosunku do położnej -poród bez nacięci trwa dłużej i trzeba słuchać położnej -bo ona wie kiedy masz przeć żeby nie pęknąć... no i czasem niestety pomimo wszystko bez nacięcia się nie da -ale to też widzi połozna

??? a jak to się robi?

Masaż warto robić regularnie już od połowy ciąży - używaj do niego oliwy z oliwek, oleju z kiełków pszenicy lub z migdałów. Do olejku można dodać kilka kropli witaminy E w płynie. Najwygodniej jest masować perineum (czyli przestrzeń pomiędzy wejściem do pochwy a odbytem) w pozycji stojącej z jedną nogą opartą o krzesło. Masuj perineum, rozciągając je palcem wskazującym i kciukiem (kciuk powinien znajdować się wewnątrz od strony pochwy, a palec wskazujący na zewnątrz). Rób to przynajmniej w ostatnich sześciu tygodniach ciąży przez 5 minut dziennie.
Jak uniknąć nacięcia krocza
 
O ćwiczeniach mięśni wiedziałam i nawet staram się wykonywać, ale ten masaż to dla mnie zupełna nowość. Warto spróbować. i tak wszystko wyjdzie w praniu, mimo to podobno nacięcie i tak jest lepsze niż miałoby nas rozerwać w kilku miejscach
 
hmm nie wiedziałam o tym masowaniu krocza...tak troche masturbacja mi podlatuję :-D
ja też jestem za lewatywką chociaz przyznam sie szczerze nie wiem jak ona działa... jak to sie wydostaje ze mnie potem ? samo ? czy z pomocą?

Wydostaje sie samo :-D Bylebys zdazyla dobiec do kibelka :szok::-D

Masaz dobra rzecz :-D Szczegolnie jak sie do jego robienia zaangazuje meza
:cool2:
 
o rany to TO tak szybko wylatywac bedzie że można nie zdążyc? o kurde to ja już nie wiem co lepsze zrobic kupke podczas parcia czy na korytarzu w drodze do wc :szok:

no to jak moj R wróci z pracy to musze mu koniecznie powiedziec o tym masażu :-D

Jesli szybko biegasz, to zdazysz
:-D:-D:-D

Cos czuje, ze bedziecie mieli fajny wieczor
;-):-)
 
Podobno prawie zawsze robią nacięcie krocza u tych co rodzą pierwszy raz. Teraz jak byłam w szpitalu to na sali były 2 dziewczyny, po porodach. Leżały z 2 ciążą. Pierwsza miała tylko 3 szwy. Ale druga 16. I każdy lekarz ginekolog co ją bada, to pyta się "kto to pani zrobił". Źle jej się goiło. Dobra, ale co ja Was straszę od razu czarnymi wizjami. Przepraszam, obiecuję poprawę ;-)
 
Powtarzam się z wątku lekarzowego.... bo w sumie chyba tu bardziej pasuje:confused:??

Właśnie właśnie właśnie!!!!!!!!!!!!!

MAM PYTANIE DO MAM ZA GRANICĄ RP
-jaki jest u Was kalendarz szczepień???

powiem szczerze (i nie wymagam zrozumienia ani nie zamierzam wszczynać dyskusji) że czytam o tych szczepionkach... jak zobaczyłam ile kłuć ma mieć moje dziecię to się zastanawiam czy ja bym to wytrzymała... a co dopiero moja kruszyna...

I np w szpitalu szczepi się od razu na WZWB i gruźlicę
-w Europie tylko w Polsce i Francji szczepi się na gruźlicę
-w Szwecji na WZW tylko jeśli matka jest nosicielem...

Mamy ty
Meksyk
Niemcy
Włochy
i Wielką Brytanię

Powiedzcie czy się już interesowałyście szczepieniami -a jeśli to dla Was nie problem napiszcie jakie u Was są obowiązkowe a jakie zalecane i kiedy...
 
Podobno prawie zawsze robią nacięcie krocza u tych co rodzą pierwszy raz. Teraz jak byłam w szpitalu to na sali były 2 dziewczyny, po porodach. Leżały z 2 ciążą. Pierwsza miała tylko 3 szwy. Ale druga 16. I każdy lekarz ginekolog co ją bada, to pyta się "kto to pani zrobił". Źle jej się goiło. Dobra, ale co ja Was straszę od razu czarnymi wizjami. Przepraszam, obiecuję poprawę ;-)

Moja młodsza siostra ma za sobą dwa porody i ani razu nie była nacinana. Liczę na geny :-) ale.... z drugiej strony ona strasznie ciąże przechodziła a mi kompletnie nic nie jest:baffled:
 
reklama
Ja slyszalam opinie, ze lewatywka ma tez dodatkowy plus - po porodzie ponoc wszystko boli i naprawde fajnie, jak nie trzeba robic przez jakis czas kupki ;-)

jak już wiedziałam że sie zaczyna (koło 22) chciałam coś zjeśc, od razu poszłam do kibelka i 1 raz w ciazy sie z nim przywitałam... urodziłam przed 2 w nocy, ponad dobe pozniej, przez poltorej doby od ostatniego posilku naprawde wszystkiego sie pozbylam i mialam zupelnie pusty uklad pokarmowy

powiem szczerze (i nie wymagam zrozumienia ani nie zamierzam wszczynać dyskusji) że czytam o tych szczepionkach... jak zobaczyłam ile kłuć ma mieć moje dziecię to się zastanawiam czy ja bym to wytrzymała... a co dopiero moja kruszyna...

też sie nad tym poważnie zastanawiałam, zdecydowałam się na odtruwanie dziecka po szczepieniach zamiast nieszczepienia... super że chcesz być świadomym rodzicem, a nie jak to ciele za tłumem:-)
 
Do góry