reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek szpitalno - porodowy !!

reklama
To ja nie wiem na jakich Wy filmach jesteście wychowane;-) Piła to pewnie komedia dla Was:-D to nie dla mnie -wolę sekcję zwłok na żywo niż rozcinanie kogoś na żywca z pełnym uśmiechem na ustach na filmie:confused2:
 
nie no to jakaś masakra... :eek:
ja jestem super odporna na horrory i inne ostre filmy, ale cięcie na żywca z uśmiechem na twarzy tak jak to napisała 13x13 to nie dla mnie... to ja już wolę sn przynajmniej wiem co się dzieje...
 
cześć psychopatki

jak nie o jedzeniu to o krwi :-D:-D co jeden wątek to lepszy :-D:-D:-D

To ja nie wiem na jakich Wy filmach jesteście wychowane;-) Piła to pewnie komedia dla Was:-D to nie dla mnie -wolę sekcję zwłok na żywo niż rozcinanie kogoś na żywca z pełnym uśmiechem na ustach na filmie:confused2:

:-D:-D:-D:-D:-D
 
nie no to jakaś masakra... :eek:

No trochę jakoś dziwnie

oj nie wiem czy sekcja przyjemniejsza:-)

Miałam przyjemność czy też nieprzyjemność więc wiem co mnie bardziej przeraża:-p

Zobacz sobie filmy z naturalnego porodu

Widziałam filmy z naturalnego porodu ale jakoś tak mnie nie obrzydza -bo może to naturalne od wieków -a tu takie rżnięcie....

cześć psychopatki

Hahahahahahahaha noooooooooooooooooooo dobre określenie:-D:-D:-D:-D


NO DOBRA TERAZ Z NATURALNEGO FILMIK (aniam mnie zainspirowała do przyjrzenia się nacinaniu) -KTO NIE CHCE NIE OGLĄDA ale mną tak nie wstrząsnęło jak przy tym nacinaniu bleee
http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Filmy-z-porodu/Porod-naturalny2

komentarze niektóre sa dobre -dziewczyny piszą że nacięcia nawet nie czuły a w takiej pozycji i na zwykłym łóżku się nie rodzi
 
Ostatnia edycja:
No trochę jakoś dziwnie



Miałam przyjemność czy też nieprzyjemność więc wiem co mnie bardziej przeraża:-p



Widziałam filmy z naturalnego porodu ale jakoś tak mnie nie obrzydza -bo może to naturalne od wieków -a tu takie rżnięcie....



Hahahahahahahaha noooooooooooooooooooo dobre określenie:-D:-D:-D:-D


NO DOBRA TERAZ Z NATURALNEGO FILMIK (aniam mnie zainspirowała do przyjrzenia się nacinaniu) -KTO NIE CHCE NIE OGLĄDA ale mną tak nie wstrząsnęło jak przy tym nacinaniu bleee
Poród - film przedstawia proód naturalny. Film z naturalnego porodu.

komentarze niektóre sa dobre -dziewczyny piszą że nacięcia nawet nie czuły a w takiej pozycji i na zwykłym łóżku się nie rodzi

A dla mnie to nacinanie krocza jest obrzydliwe i najczesciej wcale nie potrzebne . Takie okaleczanie kobiety. :-:)-( Bo się położnej nie chce .
 
A dla mnie to nacinanie krocza jest obrzydliwe i najczesciej wcale nie potrzebne . Takie okaleczanie kobiety. :-:)-( Bo się położnej nie chce .

Dlatego już nie wszędzie jest wykonywane i możesz się na nie nie zgodzić:tak: tak jak kiedyś golono na siłę -teraz już tego znajome nie miały. Ot trzeba tylko patrzeć co się podpisuje albo głośno i wyraźnie o tym powiedzieć.

Zresztą tu nie zauważyłam słabych charakterów które pozwolą położnej na jakikolwiek manewr bez wiedzy rodzącej:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Czytałam kiedyś o nacinaniu i faktycznie -w wielu przypadkach jest niepotrzebne a robiło je się rutynowo. Tylko że jeśli kobieta pęknie sama źle to ponoć już w ogóle tragedia może być. Kiedyś o tym czytałam -zdecydowałam że nie chcę nacinania -i o temacie zapomniałam. Zresztą kiedy pytałam ostatnio znajomej powiedziała że nawet tego nie poczuła -szycia też nie czuła bo miała znieczulenie miejscowe...

Fakt -pisałam że cesarka mnie przeraża, obrzydza i się na nią nie zgodzę jeśli nie będzie wskazań -ale też o niej czytam -np o wydobywaniu łożyska -bo też są dwie szkoły -albo czeka się aż się urodzi (no wydaje mi się bezsens skoro już się rozcina kobietę) albo się je ręcznie wydobywa (też średnio bo ono jest wrośnięte)... dla mnie żadne nie brzmi dobrze -ale jak pisze do cesarki jestem uprzedzona bo dla mnie to jest operacja jakby na to nie patrzeć

Wolę jednak mieć świadomość przebiegu jednego i drugiego porodu żeby w każdym przypadku być świadomą co mnie czeka "jeśli"... i nie wpaść w panikę
Nie wiem dlaczego główka wystająca z kobiety mnie nie przeraża a grzebanie w macicy przez przecięty brzuch doprowadza mnie do omdlenia -nie wiem....

Dla mnie sn nie jest lepsze -po prostu cc jest gorsze -ale to dla mnie... każdy ma swoje zdanie i swoje wyobrażenie porodu:tak:
 
Ostatnia edycja:
Na żaden filmik się nie skuszę, nawet przy pobieraniu krwi odwracam głowę.
Na własny poród z perspektywy macicy nie mogłabym patrzeć.
 
reklama
Fakt -pisałam że cesarka mnie przeraża, obrzydza i się na nią nie zgodzę jeśli nie będzie wskazań -ale też o niej czytam -np o wydobywaniu łożyska -bo też są dwie szkoły -albo czeka się aż się urodzi (no wydaje mi się bezsens skoro już się rozcina kobietę) albo się je ręcznie wydobywa (też średnio bo ono jest wrośnięte)... dla mnie żadne nie brzmi dobrze -ale jak pisze do cesarki jestem uprzedzona bo dla mnie to jest operacja jakby na to nie patrzeć

pisałam wam w sobotę o porodzie moje przyjaciółki , poród super , szybko ale łożysko---masakra bo było przyrośnietę , czekali aż urodzi sama ale nie dało rady i musiało być łyżeczkowanie. Całe szczęśćcie czuje się wyśmienicie , wczoraj była to chodzi normalnie , i zachowuje sie jakby to było nic:shocked2:
Ja być chciała cesarkę , tutaj rozmawiałam z położną inie ma problemu , przeraża mnie jednak to ,że po zwykłym porodzie już po 6 godzinach mogę iść do domu a po 24 na pewno w nim będę(patrz przykład mojej przyjaciółki:tak:) a po CC muszę zostać 2 dni w szpitalu a ja nie cierpię szpitali!!!!:no:
Tutaj taj jak już w Polsce nie praktykuję sie na szczęście nacinania. Ja miałam z Pati i nie bolało ale jak zeszło znieczulenie to czułam to jeszcze 2 tygodnie jak sobie to przypomnę
 
Do góry