reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
jak dla mnie informowanie rodzica o tym, ze podejrzewa się roczne dziecko o autyzm jest trochę bez sensowne. dobrze umocowaną diagnozę można postawić gdy dziecko ma co najmniej 2 lata.

Kasia po obejrzeniu dzisiejszego programu na cnn nie moge sie z Toba zgodzic gdyz diagnozuje sie autyzm juz u 18 miesiecznych dzieci a nawet i troche mlodszych
 
KAsiulla - ja mam takie inforamcje jakie mam. to tak samo jak z porażeniem - wszyscy mówią, że się doagnozuje zaraz, a pełna, dobrze umocowana diagnostyka porażenia możliwa jest dopiero jak dziecko skończy dwa lata. a przypuszczenia mogą być zawsze.
 
tak jak z zespołem Downa - po urodzeniu powiedzą, że dziecko ma zespół, ale stopień upośledzenia można ucenić prawidłow dużo dużo później.
 
Kasia moze i masz racje ja nigdy specjalnie sie tym nie interesowalam tyle tylko ze dzis obejrzalam ten progrm i mowil np ze dziecko toni braxton zdiagnozowali wlasnie w 18 miesiacu zycia
wiesz moze tam to troszke inaczej wyglada niz u nas - chodzi mi tu o opieke lekarska i stawianie diagnozy a co sie z tym wiaze przede wszystkim wiedze lekarzy niz u nas
 
KAsiulla: tak bynajmniej mówią neuro, z którymi ja mam kontakt.a co do zespołu Downa - z tym ma na co dzień do czynienia.
a niestety - tak jak pisze Mokatla - nasz służba zdorwia ............ trzeba na nią dużo zdrowia
 
dziewczyny, jestem pedagodiem specjalnym, przez dłuzszy czas praktykującym - u rocznego dziecka nie mozna postawić diagnozy - autyzm, Kaska76 ma rację.

żeby można było postawić diagnoze autyzmu, dziecko musi być na etapie wytwotrzonych juz pewnym umiejętności - których dziecku autystycznemu brakuje...

to tak jak z moimi kurdupelkami - przypuszcza sie ze mają astmę lub alergię - ale potwierdzić to będzie można do piero za jakiś czas...

programy programami - ja też lubię popatrzeć na szpital w Lesnej Górze i opiekę oraz pakiet badań jaki tam mają - ale to tylko film...
teraz musze czekać pół roku państwowo by dostać sie do specjalisty... :(

zachodnie programy często u nas nie istnieją albo sa w fazie raczkowania :(
 
dzis obejrzalam ten progrm i mowil np ze dziecko toni braxton zdiagnozowali wlasnie w 18 miesiacu zycia
wiesz moze tam to troszke inaczej wyglada niz u nas - chodzi mi tu o opieke lekarska i stawianie diagnozy a co sie z tym wiaze przede wszystkim wiedze lekarzy niz u nas

Azik tak wlasnie napisalam ze pewnie tam medycyna i wszystko co sie z tym wiaze jest na innym poziomie:-)
 
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, jak zawsze można na Was liczyć.

Jeśli chodzi o diagnozę , to nikt jej jeszcze nie postawił, wręcz przeciwnie każda z tych osób(lekarze i psycholog), które oglądały Zosie mówiły wyłącznie o niepokojących objawach autyzmu, jakie u Zosi zauważają oraz o tym ,że taką diagnozę postawić jest bardzo trudno i póki co mam sobie nie brać tego do serca, bo dzieci są różne , mają różne temperamenty, może to tylko jej charakter.
Jeśli chodzi o te objawy to m.in.
-asymetria (ma ją od urodzenia)
-hipotonia mięsniowa
-opóźnienie psycho-motoryczne ( w autyźmie tylko część dzieci jest nadpobudliwa ruchowo, podobno dużo dzieci jest właśnie opóźnionych ruchowo, jeśli chodzi o psyche, to zdaniem psychologa Zosia nie potrafi się bawić naprzemiennie, cokolwiek to znaczy,a w jej wieku już powinna;
woli bawić się sama)
-nie wyciąga do nas rączek i nigdy nie wyciągała
-w chwili zagrożenia nie szuka u nas ratunku(posadzona na jednym końcu dywanu nie przyszła do mnie na drugi koniec dywanu, choć bała się lekarki, która nad nią stała, jak do niej podeszłam to też nie wyciągnęła rączek, nie próbowała się po mnie wspinać)
-rytmicznie kiwa się w przód i w tył
-ostanio zaczęła kręcić główką na boki
-wyciąga po kolei Kazika książeczki z jego skrzyni z książkami i kartkuje kartka po kartce nie patrząc na obrazki, potrafi przejrzeć tak dużo książeczek
-przytula się tylko wtedy, gdy sama tego chce, a jak się ją przytula lub głaszcze odpycha nas
-mało gaworzyła
-kontakt wzrokowy jest ograniczony

Mam nadzieję ,że za dwa miesiące Zosia będzie stać, a te wszystkie objawy, są wyrazem jej charakteru.
Ale tak naprawdę to jestem strasznie skołowana , nie mogę przestać o tym wszystkim myśleć i się martwić.Gdyby nie przypadkowa osoba wylądowałabym dzisiaj pod kołami auta(nie zauważyłam,że jest czerwone światło na przejściu dla pieszych, a najśmieszniejsze nie zauważyłam z dzisięciu osób ,które czekały na zielone-dopiero jak mnie ktoś złapał za kurtkę to dojrzałam to wszystko).Chyba muszę zacząć pić jakieś ziółka na uspokojenie
 
reklama
Suszi glowa do gory na pewno wszystko bedzie dobrze :tak: :tak: :-)
i uwazaj na siebi nie tylko na przejsciach dla pieszych masz dwojke wspanialych dzieci dla ktorych trzeba zyc i byc silna :tak: :tak:
 
Do góry