Cześć dziewczyny, też jestem marcową mamą i za moment będę świętować urodziny Martyni.
Suszi, głowa do góry! Nie daj się zwariować. Jeżeli jedyną podstawą podejrzeń o autyzm jest to, ze nie opiera się na nóżkach, to mało to wiarygodne. Ma czas. Moja Martynia też jeszcze nie chodzi. Wstaje, owszem, ale głównie podciąga się rączkami. Jak już stanie to od niedawna drepcze i to mnie bardzo cieszy, ale gdzie tam jeszcze do chodzenia! Pochodź na rehabilitację i zobaczysz efekty.
Osinka, to Twoje dziecko i to Ty decydujesz co kupujesz dziecku, a co nie, kiedy zaczynać prowadzać dziecko, kiedy posadzić na nocnik. Nikt nie powienien Ci tego w ten sposób dyktować. Można czasem podpowiedzieć i na tym koniec!
Pozdrawiam.
Suszi, głowa do góry! Nie daj się zwariować. Jeżeli jedyną podstawą podejrzeń o autyzm jest to, ze nie opiera się na nóżkach, to mało to wiarygodne. Ma czas. Moja Martynia też jeszcze nie chodzi. Wstaje, owszem, ale głównie podciąga się rączkami. Jak już stanie to od niedawna drepcze i to mnie bardzo cieszy, ale gdzie tam jeszcze do chodzenia! Pochodź na rehabilitację i zobaczysz efekty.
Osinka, to Twoje dziecko i to Ty decydujesz co kupujesz dziecku, a co nie, kiedy zaczynać prowadzać dziecko, kiedy posadzić na nocnik. Nikt nie powienien Ci tego w ten sposób dyktować. Można czasem podpowiedzieć i na tym koniec!
Pozdrawiam.