reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

kati
nasz sasiad ma 2 latka i od miesiaca braciszka , tak jak azik pisze ten starszy nie chce juz jezdzic w wozku, ale ma taka nakladke na nozki /na ktorej sie staje/ w wozku braciszka i jak sie zmeczy to staje na niej i sobie odpoczywa :happy: moze u was tez takie cos sie prawdzi
 
reklama
o czyms takim tez slyszalm w niemczech kobitki to dosc praktykuja i sie sprawdza z tego co mi wiadamo wiec moze , zapomnialm ja mam taka nakladke tylko ze za cholerenie weim jak ja zamontowac :) dostalam razem z wozkiem
 
koleżanka miała taka nakładkę - w sumie fajna sprawa - tylko dla mnie było zbyt drogo - uzywane chodzą po ok 200 zł, nowe chyba w granicach 400 zł - ale u Was Kati - to pewnie i tańsze i bardziej dostępne.
 
jestem - od dziś mam 10 dni wolnego!! hip hip...:tak: dwa dni na pranie, sprzątanie, czytanie, chodzenie na spacery a potem nad morze:cool2:
póki co słucham "Sjesty", pije herbatę owocową i zbieram sie do odgruzowywyania naszej przestrzeni życiowej; a Krzymek siedzi pod stołem i próbuje odkleić naklejkę z komputera :-D
 
musz ja poszukac pewnie jest na strychu i jesli ja znajde to ja ktroejs oddam w dobre rece :) bo i tak tego nie uzywam a na alegro nie sprzedam bo nie umiem wiec zabieram sie do szukania mileg o dnia dziewuszki :)
 
W końcu udało mi się zebrać w miarę rano :-) Byliśmy już na jednym spacerku, pop 9.00 odprowadziłam z synkiem siostrzenicę do przedszkola. Teraz sobie śpi, a później znów na spacerek. Sympatycznie cieplutko, za to w domu masakra - małe mieszkanko i do tego cały dzień w okna świeci słońce. Czuję się jak w saunie.
Na szczęście mniejszy pokoik nie nagrzewa się tak mocno i Łukaszek sobie spokojnie śpi. W weekend będę instalować na okna żaluzje i roletkę, odepnę grube zimowe zasłony :no: Okna nie należą do pięknych :szok: może żaluzje przy okazji trochę je upiększą ;-)
 
Dziewczyny, tak sobie rozmyślam o naszej karteczkowej akcji (codziennie wyciągam kolejne kartki dla Szymka) i chciałabym Was zapytać co sądzicie o akcji karteczkowej dla Mam?

Nasze urodziny i/lub imieniny (zależy co, która obchodzi) są rozsiane po całym roku, więc nie byłoby to takie obciążenie finansowe jak przy akcji karteczkowych naszych Maluszków.

Z całą pewnością sprawiłoby to nam wielką radość, a ja ze swojej strony chętnie zajmę się tą akcją jeśli wyrazicie chęć wzięcia w niej udziału.

Piszcie co sądzicie o moim pomyśle...
 
koleżanka miała taka nakładkę - w sumie fajna sprawa - tylko dla mnie było zbyt drogo - uzywane chodzą po ok 200 zł, nowe chyba w granicach 400 zł - ale u Was Kati - to pewnie i tańsze i bardziej dostępne.

Wozek podwojny mozna juz kupic za $150 i(zamierzam kupic jakis w miare w przystepnej cenie bo to tylko na jakis czas) A tu link do najpopularnijszego sklepu dla bobasow:

Babies "R" Us - Double & Triple Strollers

W sumie widze wiecej mam z podwojnymi wozkami niz z tymi do stania. My dosc duoz jezdzimy, nad morze, na wycieczki na cale dnie i wydaje mi sie ze ten podwojny bedzie lepszy bo jak Patryk bedzie chcial sie zdrzemnac to zawsze bedzie mial gdzie a w tym do stania juz sie nie przespi. Tak mi sie wydaje teraz a zobaczymy co bedzie latem czy Patryk bedzie wolal na nozkach czy w wozku.
 
reklama
Byłam dzisiaj u lekarza i poprosiłam o spreczowanie co z szczepionką, no i:

-teraz w przychodni mamy MMR
-kiedyś była z rtęcią - dlatego była taka be
-ogólnie połączenie tych trezch szczepów wirusów (odra, świnka, ózyczka) jest wielkim szokiem dla organizmu - dlatego trezba być zupełnie zdrowym, nie osłabionym - oinaczej organizm nie potrafi sprostać nawałowi wirusów, to tyle

Bartek ma znowu (5 dzień na antybiotyku) stan zapalny w oskrzelach, do tego spastyczne (astmowe) stany...
nie mam siły - i jest coraz gorzej- jedyny plus to że temperatutra jest w normie

20 ide prywatnie do gastrologo - alergologo - pediatry (bo państwowo terminy na wakacje) - byle dotrwać :(
 
Do góry