reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
Catherinko - i od nas spóźnione życzenia zdrowia - podziwiam Cię za spokój i trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do domu!
 
Dzięki dziewczynki
przytul.gif
naprawdę milutko się robi jak Was czytam, dzisiejsza noc była średnia, spał niespokojnie, obuidził się w środku nocy, ale utuliłam go i zasnął. W dzień już było dobrze, już dziś mogł jesc wszystko norlamnie, wiec od razu chrupki poszly w raczke i od raz byl zadowolony, znowu wpadlam do domku dzis na dluzsza kapiel, zeby sie troszke zrelaskowac, a Marcin wozi Filipka :) Musze byc spokojna, bo dziecko jednak wszystko wyczuwa,a z kazda chwila jestesmy blizej powrotu do formy, wierze, ze to byl pierwszy i ostatni jego zabieg, bo musze! Dzieki jeszcze raz za słowa otuchy i myśli - przydają się na pewno i beda! :) Marcin zapropnowal dziś, zeby ja wyspala sie w domu a on zostanie w nocy z Filipkeim, ale chyba nie potrafie go zostawic, mimo, że byłby z Marcinem czyli jak sie smiejemy druga mamusia, ale chyba jednak tak nie zrobie, tylko polezę trochę w cieplutkiej wodzie i zmykam do mojego maluszka. Buziaki!
 
reklama
Catherinka nie jestem w temacie co sie dzieje z Filipkiem:confused: :szok:
Pozdrawiam i mam nadzieje ze bedzie wszytsko dobrze trzymam mocno kciuki:happy: ciumki wielkie;-)
 
Do góry