reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

W dzisiejszych czasach dzieciaczki przelicza sie na wartosc ekonomiczną. Poki co pracuje tylko mąż więc bobas jeden wystarczy. Chciałbym siostrzyczke dla Kubusia ale to napewno jeszcze nie teraz. Najpierw musze skonczyc studia i po pracowac no i musimy wybudowac naszą chalupke. Ale kto tam wie co na gorze pisane...
 
reklama
jaardzo chcę mieć drugie dziecko(mój mąż oczywiście też:-) ), nieważne czy synek czy córa, oby zdrowe było. Chcemy jeszcze trochę poczekać, żeby Mateuszek był bardziej samodzielny - myślę że jeszcze jakieś dwa latka.
 
Iwka - gratulacje!!!!
ja też z dyskretną zazdrością patrzę na brzuszki - i budzi się chęć na kolejnego malucha ;-)
ale musi poczekać aż skończę studia, bo jesteśmy ostatnim rokiem idącym trybem pięcioletnim - a nie wyobrażam sobie zostawiać malucha na 3 dni; Krzymek jest już większy więc to inna bajka;
nawet nasze naturalne metody antykoncepcji nie sprzyjają "nieświadomemu" poczęciu, bo jestem regularna okrutnie i zawsze wiem, kiedy mam owulację ;-)
 
iwka:oj taka piekna nowina!!! gratuluje goraco i trzymam kciuki by Marysia troche mniej ci dokuczala w noszeniu na rekach ;-)

oj, ja tez zazdroszcze "brzuchatym" :-) u mnie w ogole obrodzilo w brzuszki: przyszla bratowa, szwagierka, kolezanki ze studiow (w tym jedna ta matka chrzestna Bartka i rodzi na dniach) a druga ma termin na marzec i nosi blizniaki!! i tez wszystkie zdziwione ze tak przezywam z nimi ;-) a Ania (matka chcrzestna) to juz jest przeze mnie zaglaskiwana ;-) oczywiscie po brzuszku hehe!
ja bym chciala... bardzo, ale warunkow niet! :no: moze z 4 lata cos sie wyjasni z mieszkaniem to wtedy pomyslimy :confused:
 
moje gratulacje dla kolejnych przyszłych mam !!! :)

ach.....musze sie wam pochwalić.....znalazłam prace...jestem kasjerem walutowym :) :) :) podoba mi system w jakim pracuje,ponieważ pracuje co drugi dzień ...w jeden 12 godzin w pracy ,kolejny wolny...mam sporo czasu dla Nadii,na załatwienie różnych spraw i moge sobie pospać :)
 
reklama
monika super! tez by mi odpowiadala praca w takim systemie:tak:
tyle że ja o pujściu do pracy mogę sobie tylko pomarzyć:-(
jeszcze przez pare lat pewnie nie będzie to mozliwe...
 
Do góry