reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek główny

reklama
kati bedziesz dla mnie wzorem-bo za 2 m-ce wyjezdzam na zielona wyspe i bede tam sama z mezem no i synkiem
wlasnie boje sie takich sytuacji............ze bede sama.............ze jeszcze zatesknie za tesciowa ;)
 
Kati ja mam kilka razy na dzień takie momenty że chciałabym się rozdwoić..
Najgorzej wieczorami kiedy Ole trzeba położyć spać a mały już głodny i zmęczony..
Mąż od miesiąca pracuje na same nocki więc jak jest najbardziej potrzebny to go nie ma :(
Bywa tak że Maksiu płacze rozżalony w foteliku albo łużeczku a ja biegiem Ole wycieram , mleczko robie(czasem i ona płacze i marudzi zwłaszcza jak w ciągu dnia nie spała) Czasem ubolewam nad tym że żadnemu swojemu dziecku nie mogę poświęcić tyle czasu i dać tyle miłości i czułości ile bym chciała :mad:
 
Kati, ważne, że z kroczem będzie już tylko lepiej, a Ty jesteś bardzo dzielna!

Dla Ciebie i Mamaoli:
przytul.gif
 
catherinka dzięki :)
bywają trudne momenty, każda z Was je ma napewno
ale jestem baaardzo szcześliwa i baaardzo kocham moje małe skarby!!!
najważniejsze że są zdrowe a jak się śmieją do mamy to nic nie jest straszne ani za trudne i warto sie trochę pomęczyć dla nich :)
 
Właśnie - te uśmiechy.... :)
Filip może krzyczeć pół dnia, mogę być na niego już bardzo zła, zmęczona i w ogóle... ale wystarczy, że potem uśmiechnie się na sekundę... i wiem dlaczego to wszystko :) I wtedy też dopadają mnie wyrzuty sumienia, jak mogłam złościć się na moją małą najukochańszą kruszynkę :(
 
catherinka pisze:
Właśnie - te uśmiechy.... :)
Filip może krzyczeć pół dnia, mogę być na niego już bardzo zła, zmęczona i w ogóle... ale wystarczy, że potem uśmiechnie się na sekundę... i wiem dlaczego to wszystko :) I wtedy też dopadają mnie wyrzuty sumienia, jak mogłam złościć się na moją małą najukochańszą kruszynkę :(

podpisuję się rękoma i nogami :) :) :)

nie uwierzycie ale chyba ... wyspałam się - nie pamiętam już dokłądnie czy to właśnie to uczucie ::), ale raczej tak ;D zaryzykuję tezę że czuję się wyspana :laugh:

a Maks właśnie się budzi
 
reklama
Moja Olunia wlasnie spi po spacerze :)

Dziewczyny, macie pozdrowienia od Agao. Jej Olek wazy juz 7320 gramow, w wozku miesci sie tylko z podkurczonymi nogami, ubranka nosi w rozmiarze 74 i 80. :) Maly gigant :) I apetyt ma ogromny :) A jest tylko niecale 3 tygodnie starszy od mojej Oli :o
 
Do góry