reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
a jeszcze tak niedawno z niecierpliwością oczekiwałyśmy przyjścia naszych małych skarbów...ach miło sobie powspominać, chociaż szczerze przyznaję,ani przez chwile nie tęskniłam za czasami kiedy mała była jeszcze w brzuszku...może to dlatego,że pod koniec miałam już dosyć ciąży...
 
a ja dziś z rozrzewnieniem myslałam o czasie ciąży... I o tym, że Karola jest z nami prawie 5 tygodni, a mi wydaje się, że jest od zawsze :)
 
a mi brakuje brzuszka i to bardzo tej czkawki kopniaczkow.........................jak ogladam zdjecia to plakac mi sie chce lezka sie zakreci.........a jak widze na ulicy jakas babke w ciazy to sie wpatruje w brzuszek jak w obrazek-jak jaka psychopatka
teskno mi :(
ale za rodzenstwem dla kacpra mi nie spieszno
 
reklama
I ja kiedy widzę kobietę w ciąży to się wzruszam :) I mimowolnie mam na twarzy uśmiech :) Szkoda tylko, że kiedyś jak ja miałam brzuszek to kiedy szła jakaś babka z wóziem czy z dzieckiem czy też brzuszkiem to było wiadomo dlaczego mi się buzia cieszy, a teraz? Jak idę z psem czy do sklepu, bez małego to wygladam conajmniej dziwnie ;D
 
Do góry