reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

jestem wsciekła i załamana...:(....bylismy w dwóch kosciołach i odmówiono nam chrztu dziecka,poniewaz nie mamy slubu koscielnego a co za tym idzie nie dajemy gwarancjji wychowywania w wierze.....faktem jest ze nic nie stoi nam na przeszkodzie ...i tu jest pies pogrzebany....bo okazuje sie ze gdybym była rozwódka lub samotna matka to ..i tu cytat-"niestety musieli by ochrzcic"- paranoja

:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
 
reklama
Monika, znam to - mój wujek miał taki sam problem... Ale pochodzili, poszukali... i udalo się!
Także życzę Ci wytrwalości i cieprliwości w straciu z księżmi.....
 
wiesz co Catherinka...dla swietego spokoju wziełabym ten slub koscielny ,ale nie o to chodzi przeciez....a mój maz im bardziej sie go do czegos zmusza tym bardziej jest na nie....
 
kurczę...my też nie mamy ślubu i też nic nie stoi nam na przeszkodzie...mam jednak nadzieję,że u nas nie będzie z chrztem problemu...a jak będzie, no cóż wg mnie mała nie musi być ochrzczona, a z drugiej strony księża nie mają prawa odmówić, bo przecież to nie dziecko jest temu winne do cholery !!!
 
u mnie nie bylo problemu-ksiadz tylko zapytal czy wiemy ze zyjemy w grzechu
paranoja jak mozna zamknac drzwi KOSCIOLA przeciez chcecie dziecko wychowac w wierze
 
monika_pk pisze:
jestem wsciekła i załamana...:(....bylismy w dwóch kosciołach i odmówiono nam chrztu dziecka,poniewaz nie mamy slubu koscielnego a co za tym idzie nie dajemy gwarancjji wychowywania w wierze.....faktem jest ze nic nie stoi nam na przeszkodzie ...i tu jest pies pogrzebany....bo okazuje sie ze gdybym była rozwódka lub samotna matka to ..i tu cytat-"niestety musieli by ochrzcic"- paranoja

:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(

niech Ci dadzą to na piśmie i wyślij do kurii - bo to jest paranoją. mojego Piotrka ochrzcili bez problemu
 
Aniam pisze:
Pytia, a jak wlosy twojego synka? Dalej takie geste czy sie troszke wycieraja? Pewnie juz gdzies pisalas, ale ja teraz tylko na chwilke na forum zagladam, wiec niedoinformowana jestem :)

A my dzis bylismy na pierwszym spacerze :) Pogoda sliczna, Olunia spala slodko w wozku :)

Włoski Jaśka odrobinkę się wytarły, ale i tak ma nadal bujną czuprynę, gdzie pójdziemy, tam się wszyscy nadziwić nie mogą, że ma tyle włosków. ;D
Dziś Jaś kończy 2 miesiące!!! Ale ten czas leci ;D
 
jestem załamana...Jagódka wczoraj dała taki popis,,że nie wiedziałam co robić...ona nie płakała, tylko wyła przez 6 godzin, nie pomagało noszenie na rękach, próba nakarmienia, masarz brzuszka,lerzenie na brzuszku...wszystko było nie tak, dobiero odrobinka herbatki z kopru włoskiego przyniosła ulgę...dzisiaj od rana malutka beka i puszcza bączki na potęgę...nie wiem czy to była kolka czy też gazy,ale wystraszyłam się wczoraj cholernie....a dzisiaj ze zmęczenia podpieram się niemalże nosem, najważniejsze,że jest już lepiej(przynajmniej narazie) macie jakieś sposoby co robić, gdyby to się powtórzyło?dodam,że mój kochany ssaczek miał mięciutki brzuszek i kupki też robi normalne...
 
pytia pisze:
Aniam pisze:
Pytia, a jak wlosy twojego synka? Dalej takie geste czy sie troszke wycieraja? Pewnie juz gdzies pisalas, ale ja teraz tylko na chwilke na forum zagladam, wiec niedoinformowana jestem :)

A my dzis bylismy na pierwszym spacerze :) Pogoda sliczna, Olunia spala slodko w wozku :)

Włoski Jaśka odrobinkę się wytarły, ale i tak ma nadal bujną czuprynę, gdzie pójdziemy, tam się wszyscy nadziwić nie mogą, że ma tyle włosków.  ;D
Dziś Jaś kończy 2 miesiące!!! Ale ten czas leci  ;D
Pytia, gratulacje z powodu "urodzin" (nie wiem jak sie nazywa kiedy dziecko skonczy miesiac- miesiączyny??? ::) )
A moja Majka obchodzi pierwszych imienin... :laugh:
 
reklama
Pytia buziaki ogromniaste dla Jaśka z okazji "dwumiesięcznicy".

Benita:
dla Majki życzonka imieninowe najlepsze . Benia skąd Ty jesteś?
 
Do góry