reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Dziewczynki jak obiecałam tak wklejam zdjęcia:)
Pszepraszam za bałagan ;)




A to łóżeczko Oscarka - jeszcze nie przebrane w pościel, bo się pierze :)

 
reklama
no mamaboo żyć nie umierać!!! super mieszkanko i fajnie , że macie tam balkon, napewnom sie przyda do werandowania maluszka i do suszenia pranka ;) :laugh:

a najlepszą cechą tego mieszkanka jest to...... że wreszcie będziecie SAMI tylko we trójkę
 
Póki co musimy jeszcze tylko przywieźć z Zabrza tv i stolik, który tam kupiliśmy w sobotę. Bo narazie jedyną moją rozrywką jest układanie po raz setny ciuszków Oscarka, czytanie gazet i książek, słuchanie radia i rozwiązywanie krzyżówek. Ale potzrebowałam tego - tej ciszy i sokoju, bo ostatnimi czasy nie miałam tego zbyt wiele...... Teraz czekamy cierpliwie na Oscarka i wtedy chyba tak naprawdę poczujemy się w pełni szczęśliwi......
 
Fajnie tak codziennie wchodzić na forum i dowiadywać się, że nasza babyboomowa rodzinka się powiększa :-)

Mam też nadzieję, że takie szybkie porody staną się regułą dla dziewczyn z babyboom :D ;D
 
sluchajcie, byla wczoraj u ginki i pytalam o to nacinanie, po co jest to uslyszalam ze zapobiegawczo zeby nie peklo samo to raz ale tez zeby uniknac na starosc wypadania narzadow rodnych. moze tez cos w tym jest
 
Oh my God, obojętne co - o ma związek z nacinaaniem krocza brzmi strasznie!
Wypadanie narządów rodnych? ::) ::)
Ja staram się nie myśleć o tym! I w ogóle jakoś nie boję się porodu, nie żebym była jakoś specjalnie odważna, ale starsam się nie panikować, bo i po co? Najważniejsze jest nastawienie :-) A jak nie będę o tym wcześniej myśleć i zastanawiać się, to może tak z zaskoczenia będzie lepiej :D
 
reklama
no ja tez mam takie podejscie- tego co ma byc i tak sie nie uniknie wiec po co sobie jeszcze humor psuc. maja naciac? to niech natna i z glowy i tak pewnie bedzie wszytko bolec to i tak juz obojetne mi bedzie byle tylko szybko zobaczyc maluszka. ale na zadne wypychanie sie nie zgodze to jest postanowienie ktorego bede sie trzymac- bo to grozne dla dzidzi- dlatego. niech robi cesarke jak cos nie tak prawda?? a nie takie barbarzynskie metody.
 
Do góry