reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek główny

reklama
a my wczoraj czekaliśmy od 16 na księdza siedząc na tyłkach i nie wychądząc nawet z sunia na dwór, wreszcie o 22 30 się zbuntowaliśmy i poszliśmi na króciutki spacer, a ksiądz sobie poprostu nie przyszedł!!!! no niech mi tylko coś powie jak pójdziemy załatwiać chrzciny, że nie przyjmujemy księdza po kolędzie, jestem taka zła, bo bardzo mi zależało żeby poświęcił pokoik małego :mad:
 
fionka pisze:
a my wczoraj czekaliśmy od 16 na księdza siedząc na tyłkach i nie wychądząc nawet z sunia na dwór, wreszcie o 22 30 się zbuntowaliśmy i poszliśmi na króciutki spacer, a ksiądz sobie poprostu nie przyszedł!!!! no niech mi tylko coś powie jak pójdziemy załatwiać chrzciny, że nie przyjmujemy księdza po kolędzie, jestem taka zła, bo bardzo mi zależało żeby poświęcił pokoik małego :mad:

co za bezczelny ksiądz, pewnie gdzies się zasiedział za długo :( szkoda, że nie liczy się z czasem innych osób
 
gdyby nie ten cholerny mróz to bym się przeszła do księdza do kościoła i zapytała czemu zostaliśmy tak potraktowani ale to może lepiej że nie mogę pójść to się przynajmniej nie zdenerwuję
 
a ministranci nie przychodzą dzień wcześniej z pytaniem, czy przyjmujecie księdza?
My w tym roku umówiliśmy się na konkretną godzinę i ksiądz przyszedł punktualnie co do minuty!!
 
nie u nas latają bezpośrednio przed wizytą księdza i spisują do kogo ksiądz ma zajść, a już o takim luksusie jak umówienie się na godzinę nie ma mowy, nawet nie wiadomo czy ksiądz raczy chodzić z góry na dół czy odwrotnie więc trzeba siedzieć jak ten kołek w domu
 
reklama
fionka pisze:
nie u nas latają bezpośrednio przed wizytą księdza i spisują do kogo ksiądz ma zajść, a już o takim luksusie  jak umówienie się na godzinę nie ma mowy, nawet nie wiadomo czy ksiądz raczy chodzić z góry na dół czy odwrotnie więc trzeba siedzieć jak ten kołek w domu

U nas też tak jest: znana jest tylko data, a reszty człowieku domyśl się sam. Więc wszyscy zaglądają przez okna, czy gdzie nie widać księdza i tak przez cały dzień. A ministranci to owszem, pytają, czy przyjmujemy kolędę, ale 10 min. przed, kiedy ksiądz jest w domu obok...
 
Do góry