aaa i zapomniałaby o iwoszku
ładne imiona. Ja ostatnio na placu zabaw spotkałam małą Alę i bardzo mi się to imię spodobało, więc i ja za bodajże Kaśką stawiałabym na Alunię.
Tak ładnie się zdrabnia a ja mam słabość do takich imion, bo jak tu Bognę zmiękczyć?
iwoszku masz jakis pomysł? Bogusia?
pomysłów nie mam... zresztą zapotrzebowania na zmiękczenie też póki co nie mam :-) - bo to będzie Bogna, po prostu...taka dziwna jestem ... jakbysmy zostali przy Alicji to pewnie mówiłabym na nią Alutka albo Ala ;-)