reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

A dla mnie to jest fajne rozwiązanie - zamiast latać z wózkiem do przedszkola po Lolka to wkładam Milenkę do takiego nosidełka i już.

Hmm, albo coś nie za dokładnie na tym tvnie oglądnęłam, albo źle nas zrozumiałaś. Teraz mówimy o takich jakby fartuszkach których zadaniem jest zasłonić maluszka i piersi przy karmieniu w miejscu publicznym. Może czegoś nie dopatrzyłam, ale chyba nie da się tam dziecka włożyć i przetransportować.
 
reklama
Dziewczyny, a bedziecie sie zapisywaly do szkoly rodzenia????
I mam takie pytanie, moze glupie, ale nie mam o tym pojecia....czy szkoly rodzenia sa tylko platne, czy np przy szpitalach dzialaja takie darmowe????
 
Dziewczyny, a bedziecie sie zapisywaly do szkoly rodzenia????
I mam takie pytanie, moze glupie, ale nie mam o tym pojecia....czy szkoly rodzenia sa tylko platne, czy np przy szpitalach dzialaja takie darmowe????
Moja koleżanka chodziła do darmowej szkoły rodzenia więc pewnie i są darmowe a ja się orientowałam o szkołach rodzenia i najbliższą mam 86 km ;] Więc chyba zrezygnuje :(
 
Hej Kobietki :-)

Dawno mnie nie było..jakoś nie mam na nic weny.

Najeli gratuluję obrony.

Ja się wybieram do szkoły rodzenia tu umnie kosztuje 200zł za 10 zajęć po 2godziny. Tylko że położna z która rozmawiałam w sprawie szkoły mówila że od 30 tyg można przyjść, dziwne troche przecież nie każda ciąża trwa do 40 tyg.więc można nie zdąrzyć a jak lekcje oddychania są na dziesiątych zajęciach :-D:-D:-D
No chyba że liczy na to że któraś zcznie rodzić i będą zajęcia praktyczne hehe
 
Dzisiaj się wybieramy do znajomych którzy mają 3-miesięcznego Marcelka i tak myśle co mam kupić myślałam o jakimś ciuszku. MAm pytanko do dośwaidczonych Mamusiek z czego się najbardziej cieszyłyście jak Wam ktoś coś przyniósł. Kurde ja sie nie znam jeszcze na niczym. No i jaki rozmiar jakby co?
 
duphaston moze fizycznie oslabic samopoczucie - ja np mialam nasilone mdlosci od duphastonu i bole glowy.I chyba najczesciej sie ma te glupie mdlosci po duphastonie - pytalam dziewczyn z inych "miesiecy" kiedy mialam ciaze zagrozona o to i potwierdzily.Mnie tez bolal brzuch...Nie martw sie, musisz po rpstu bardzo uwazac.

A wiesz ze w nocy tez mam nasilone bole brzucha? wydaje mi sie ze to przez to ze dzidzia rosnie...nie boj sie mała, trzymaj sie cieplo! Ja tez ciagle teraz chucham i dmucham jak tylko sie cos dzieje i panikuje przez to co mialam na poczatku no i przez tą moją niską ciąże.U mnie az wstyd bo dochodzi do paranoi i nie chce np wysilac sie przy zalatwianiu potrzeby fizjologicznej :zawstydzona/y::-(

Kataszonku bardzo Cię rozumiem, pewnie każda z nas która miała problemy z ciążą wie co to paranoja i panika potem... a jak Twój facet i Twoje otoczenie sobie radziło z tym że masz problem z ciążą?zresztą duzo im wyjaśniałaś, mówiłaś, że coś się dzieje?

Witam z rana
Ja też się trochę nie wyspałam, bo najpierw moja gwiazda przyszła mnie poinformować że się musi przytulić bo się "boiła", a jak już zasnęła to drugi berbeć tak mnie skopał, że w sumie miałam ze 2 godziny z nocy wyrwane.
Ja po Duphastonie byłam bardziej śpiąca, jakaś osłabiona i taka z nastawieniem że totalnie nic mi się nie chce i jakby lekka depresja mnie dopadała, więc Tygrynko może to rozdrażnienie to u Ciebie faktycznie od tego. Na Fenoterol wcale nie musisz źle reagować, więc się na najgorsze skutki uboczne od razu nie nastawiaj, tylko weź i zapomnij że brałaś (to zdecydowanie osłabia niepożądane działanie różnych rzeczy, wiem z doświadczenia;-))

kurcze AniaForever uwielbiam Twoje opowieści o małej, robi mi się tak miło na serduchu i nie mogę się doczekać aż moje nienarodzone zacznie gadać i się przytulać:tak:
wzielam najpierw osłonowo Staveran i potem fenoterol i poszłam spać, jak zasypiałam to trochę serducho kołatało, ale lekko ponad normę to co mam po spacerku (bo ja i tak mam puls wysoki od początku ciąży, więc się przyzwyczaiłam) i teraz jak wstałam i przyniosłam sobie jedzonko lub trzymam komórkę to tak delikatnie mi drgają łapki aż po ramiona i bolą lekko ale to tak jakbym się zmęczyła długim pisaniem, więc nie jest źle a wręcz wspaniale:tak::-D
teraz biorę drugą tabletkę i mam nadzieję, że ten stan się utrzyma bo mi się podoba (tzn podoba mi się że nic się nie dzieje a nie że mam delikatne objawy:-D)

Ja tu po dlugich obradach komisji dwuosobowej w skadie: ja i moj niunio - wreczam za to pierwszenstwo zloty medal :D

jeeeej dziękuję:zawstydzona/y: najbardziej cieszę się że niunio też był za:happy:

Gibaga serdecznie gratuluję siusiaczka :*
 
Przeczytałam poprzednie wpisy, jak zawsze wiele ich :)

AniaForever - czy już wszystko w porządku? Wystraszyłam się, uważaj na siebie i ten ciśnieniomierz będzie chyba dobrym pomysłem. A swoją drogą Maja silna dziewuszka - dobrze, że się nie wystraszyła.

Anneprzypominam Panią Basie str 949, Kobieta nigdy nie mówi ile ma lat, na ile wygląda ;-), w końcu my lutówki mamy coś wspólnego - oczekiwanie na nasz upragniony luty i tu nie liczy się wiek ani za młody ani za stary!!! Tu się integrujemy :) ! Moja chrzestna miała 41 lat jak urodziła kolejne dziecko, które było młodsze od jej wnuka i nikomu to nie przeszkadzało :)

Marga82wiem co czujesz bo ja też zdecydowałam się na dom, kupiliśmy działkę, chcieliśmy budować ale zaczęły się kłopoty finansowe, też bym chciała mieć swój własny mały kącik - nawet mieszkanko 35 m, ale jeszcze na to poczekamy zwłaszcza, że mąż od 2 m-cy szuka pracy no bo poprzednią stracił jak to tłumaczą kryzys!
A co do imienia ja mam taki sam dylemat jeśli chodzi o imię dla dziewczynki tylko ja nie mogę się zdecydować między 3 imionami .

Gibagegratuluje synka !!!

Co do porannych bólów brzuszka też je mam, zwłaszcza dolne partie, wtedy własnie dłużej leże sobie w łóżku.



 
Hmm, albo coś nie za dokładnie na tym tvnie oglądnęłam, albo źle nas zrozumiałaś. Teraz mówimy o takich jakby fartuszkach których zadaniem jest zasłonić maluszka i piersi przy karmieniu w miejscu publicznym. Może czegoś nie dopatrzyłam, ale chyba nie da się tam dziecka włożyć i przetransportować.

Ja zrozumiałam że piszecie o chustach...
 
Są bezpłatne, tylko że u nas np to one mają tą wadę że zajęcia odbywają się przed południem. Może w innych miastach to jakoś fajniej działa. Ja w pierwszej ciązy chciałam się zapisać (chodziłabym sama, bo mąż z pracy nie mógłby się wyrywać tak często), ale pojawiły się komplikacje i konieczność leżenia przez jakiś czas, więc sobie darowałam i teraz też chyba dam sobie spokój. Z tego co pamiętam to trzeba było się dosyć wcześnie zapisać, żeby się wstrzelić w jakiś cykl w całości no i żeby jeszcze miejsca były.
 
reklama
Dzisiaj się wybieramy do znajomych którzy mają 3-miesięcznego Marcelka i tak myśle co mam kupić myślałam o jakimś ciuszku. MAm pytanko do dośwaidczonych Mamusiek z czego się najbardziej cieszyłyście jak Wam ktoś coś przyniósł. Kurde ja sie nie znam jeszcze na niczym. No i jaki rozmiar jakby co?


Ja pamietam ze jak ktos przyjezdzal do mnie jak urodzilam to zazwyczaj przywozili pampersiki lub jakies ubranka a rozmiar zalezy od wielkosci maluszka szczerze mowiac nie pamietam rozmiaru dla 3 miesiecznego dziecka bo moje chlopaki sa juz troche wyrosnieci:happy::happy::happy::happy:
 
Do góry