reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

Tak sobie zajrzałam co u was a tu ivi - już gratulowałam; pandorka i Lapisek też :baffled:

Gratulacje dla całej trójeczki :tak::tak::tak:

Ja się nastawiam najwcześniej na kwiecień 2011 niestety wcześniej nie dam rady przekonać małża ;-) A to i tak dobry termin po prawie 3 miesięcznych pertraktacjach :tak::tak:

jarzębinko - w taką pogodę jak dzisiaj lepiej siedzieć w domu - u mnie jest taki zaduch że nie ma czym oddychać, a jak usnęłam z Karolą o 13 to o 16 się obudziłyśmy i dopiero o 18 gdzieś wyjdziemy bo inaczej ugotować się idzie.

My na wakacje wyjeżdżamy po kościelnym tj. 8 sierpnia - planujemy Rodos, ale nie wiem czy nie będzie dla Karoli za gorąco. W ogóle nie wiem gdzie można jechać z 16 miesięcznym dzieckiem w sierpniu. :zawstydzona/y: Nie chce jej narazić na udar słoneczny czy coś w tym stylu, ale też byś my chcieli sobie odpocząć.
 
reklama
Lapisku - też chcem taką wpadkę :tak::tak::-D:-D:-D Tylko że ja nie chcę nad nasze morze - przejadło mi się, a po za tym chciałam gdzieś męża poza granicę wyciągnąć, bo on poza krótką wycieczką na Słowację nigdzie nie był poza polską, a ja 2/3 Europy zwiedziłam, a że to ma być nasza podróż poślubna - ta zaległa i obecna to chcemy gdzieś dalej od rodziny :-p

Chyba jednak wybierzemy się do Hiszpanii na Costa Brava - śliczne plaże, chłodniej niż na Rodos i te krajobrazy :-D Po za tym dowiedziałam się że Hiszpania tańsza jest prawie o połowę od Grecji :dry: po za tym mam sprawdzone miejsce :tak:

Elu - mam pytanko - jak Filipek zniósł podróż samolotem? Bo prawdę mówiąc tego się najbardziej obawiam w tej całej wyprawie.
 
Elu - jak byłam we Włoszech to choć jest tam pięknie to woda nam się trafiła do niczego - było tyle meduz że szok - była galareta zamiast wody i ponoć często się tam tak dzieje na przełomie lipca i sierpnia. Byliśmy niedaleko Wenecji - miasteczko obok Caorle.

Lapisku - toś mnie pocieszyła :sorry2: Mam nadzieję że nam się uda ją utrzymać na dupce te kilka godzin jeśli nie uśnie.
 
jeśli wybierzemy Włochy, to prawdopodobnie Rimini lub Elbę.
co do meduz - my zapoznaliśmy się z nimi w Tunezji. a na Majorce osobiscie doświadczyłam poparzenia przez meduze. bliznę mam do dziś.

Sol, do Hiszpanii jest niedaleko. moze uda sie trafic z godziną lotu na czas drzemki małej?
 
Elu - właśnie w Rimini byłam - tylko już zaczynam mieć sklerozę. Współczuję oparzenia - niemiła sprawa. A co do drzemki - ona spi jak chce :baffled: nie ma stałej pory niestety :zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry