reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

reklama
Sol-szkoda obrony, tak się starałaś na tych studiach, muszisz dać z siebie wszystko na kolejnym terminie i nie zwlekać z tym więcej:tak:, wiesz jak to jest, im dalej tym bardziej się nie chce. A przy dwójce to....a co Ci tam gadać będę:-D:-p I uważaj na ciepłe okłady nawet na plecach:sorry2:-no chyba że Ela nie potwierdzi ale ciepły termofor chyba niewskazany w ciąży-chyba ze na nogę:laugh2:.
Acha-wczoraj w worze z malutkimi rzeczami znalazłam rajstopki od Ciebie, i od Eli;-)
 
Witam :-)

Dorotko gratuluje :tak:

Wczoraj byłam na wizycie u gina, Dzidzio ma prawie 6cm i wszystke wymiary są w porządku.
No i najprawdopodobnie będzie



tak mi się wydawało, że będzie siurek :-D
 
Lapisku - ja ten termofor to na wysokości łopatek więc raczej z dala od maluszka :-D A termin obrony - cóż - ja chciałam a że drugi egzaminujący się nie znalazł :dry: ale to nie moja wina była tylko dziekanatu bo ja termin zgłosiłam w lipcu i już wtedy powinna była załatwić wszystko a nie na dwa dni przed obroną - to jej się oberwie od mojego promotora a nie mnie :-p A po za tym na spokojnie do tego podchodzę bo stresować się nie wolno. :-D To fajnie tak powspominać :-D

buzi@k - to super że wszystko dobrze :tak:


A ja we wtorek dowiem się czy mogę kupować różowe czy wywalić wszystkie róże mam z szafy i kupować ciuszki dla chłopca :-D A jutro rehabilitantka - ciekawe co mi poradzi na ten kręgosłup bo wątpię bardzo zeby udało mi się na jakiekolwiek zabiegi zapisać przed porodem :-p
 
No i sobie jeszcze poczekam z tymi różowymi 3 tygodnie bo wstydziocha straszna ale na 90% szykuje się dziewczynka :-)

Dziewczyny a was gdzie wywiało?
 
dorotka, Esch... wielkie gratulacje :biggrin2:

Lapisku, jak miło czytać, ze i u ciebie wszystko Ok, dzieciaczki pewnie zabieraja cały czas :biggrin2:

Sol, doczytałam o problemach z kregosłupem ??? juz przeszło czy nadal sie męczysz ??? poprawy zycze :biggrin2:

buziak, czyli wstępne gratki drugiego chłopaka :biggrin2: straszy będzi emiał kompana do zabawy i rządzenia

moje teraz siedzą w domku bo przeziebione, na szczęście lekko, ale za to kichaja i się smarczą :biggrin2: ja też ale nie moge sobie pozwolić na L4... praca, praca ......... ale byle do października bo wtedy wszystko wróci do normalności i mam nadzieję, że będzie lepiej czyli dni nie będą uciekały jak przez palce i będe mogła troszkę odsapnąć .....
 
dorotko - a ja dalej się nie mogę przestawić na to że będzie dziewczynka - za długo chyba myślałam jak o chłopcu :-p I już nawet zaczęłam chcieć chłopca bo miałam z tym ogromny problem :sorry: A teraz niby się cieszę że dziewczynka a jednak :-p Nie no cieszę się że zdrowe a przyzwyczaić się mam jeszcze czas :-D

jarzębinko - no niestety dalej się męczę, raz bardziej raz słabiej ale ciągle męczy niestety :-( Mąż stara się mi dogodzić jak się da z tym kręgosłupem - kupił mi fotel z masażami, teraz mamy te ekopufy które się układają jak ciało, masuje mnie jak tylko ma siłę ale niestety to pomaga tylko na krótko.


Jutro wraca mi M z 72 godzinnego dyżuru z czego bardzo się cieszę :-D A w sobotę jedziemy na wesele mojego kolegi ze studiów :-) Mam zamiar się wybawić na całego :tak: A kole 1-2 w nocy odwiezie nas inny kolega do domu bo to 60 km od Kielc. Mam tylko problem bo nie mam w co się ubrać na to wesele. :-( Wszystko na mnie za małe a wolałabym coś wygodnego mieć na sobie zamiast się męczyć w czymś zbyt obcisłym :sorry: A na dodatek muszę jeszcze sobie biustonosz wygodny kupić bo od tych co mam bolą mnie żebra chociaż wcale nie jest za ciasny :dry: Śmiesznie mi w tej ciąży :sorry:
 
reklama
Czesc Wam wszystkim! Moze ktos mnie tu jeszcze pamieta ;-) Moja szkola zajela mi caly "wolny" czas, wiec nie mialam jak i kiedy pisac co u nas. Przeprowadzilismy sie w miedzy czasie, pod granice Szwajcarska. Mamy juz neta, to sie melduje. Tyle u Was sie dzieje, a ja dopiero teraz sie dowiaduje. Sa i piekne momenty, ale nie brakuje tez smutnych...kazda przytulam!
 
Do góry