reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

dorotka - mam nadzieje że do stycznia nie masz zamiaru w dwupaku chodzić :-p Nie no przepraszam :-)
A tak serio to moja chrzestna właśnie tak miała - łaziła, dźwigała nawet, myła szyby i ogólnie remont domu, seksik i nic nie pomagało :no: urodziła dokładnie w pierwszym dniu 43 tygodnia naturalnie. A ja już mam skurcze więc bardziej się poję dużo za wczesnego porodu niż o terminie czy po :-p



Ma któraś pomysł jak złagodzić bóle przy skurczach bo już zaczynam wymiękać powoli? Młode się ciągle stawia a i głównie po prawej stronie mam takie mało przyjemne i bolesne skurcze :-( Gin nic na to nie umie poradzić a na ktg skurcze oficjalnie nie wychodzą więc nie mają podstaw do kłucia mnie kaprogestem. A ogólnie szpital raczej odpada ze względu na Karolę.
 
reklama
Sol a robilas badnia elektrolitow? Mnie gine kazala zrobic i sie okazalo ze mg i k mam ponizej normy i lykalam najpierw podwojna dawke magnexB6 a potem aspargin.... mnie pomogl...
 
magnez łykam a potasu mam dawkę dobraną tak żeby nie wymiotować ale jak robiłam badania 2 tygodnie temu to były wyniki dobre i w normie więc nie mam się do czego przyczepić :dry: a skurcze mam od samego początku - taki urok tej ciąży :sorry:
na początku w to nie wierzyłam ale jest podobno takie coś że jak matka przechodziła ciąże tak i córka będzie :-D Z moją starszą siostrą moja mama wymiotowała do 8 miesiąca (obie z siorką pierwsze ciąże wymiotowałyśmy do 7-8 miesiąca) a ze mną moja mama leżała całą ciążę bo miała skurcze i skróconą szyjkę (siostra nie ma drugiego dziecka ale ja mam skurcze i skróconą szyjkę od początku) tylko ze to było 25 lat temu więc sądziłam ze po prostu nie umieli znaleźć przyczyny ale ja też nie potrafię :-( A gin mówi ze możliwe ze skurcze Bracka-Hicksa mam tak silne i bolesne i na to się nic nie poradzi - oszczędzać się i starać nie przemęczać co by za wcześnie nie urodzić :-D

Esch - a jak tam twoja Oleńka? Miałaś fotkę wstawić :-D

Boniu jak ja chce już styczeń :-D Chociaż czuję że grudzień może być :-(
 
Jaka słodka pyza :-D Śliczna jest :-D
W szpitalu pozwolili Ci ją normalnie ubierać?

A ja sobie wczoraj poleżałam i po pół godziny był już spokój :tak: A dzisiaj kopie od rana bo dostał bułeczkę z jagodami i kubek mleka :-D Oj szaleje na takie smakołyki :-D
 
Ależ jest urocza !!
Fajnie, że w końcu ją pokazałaś i się pochwaliłaś :)

Sol, uważaj na siebie z tymi skurczami i leż jak możesz :)
 
Sol.. marnie.. to był kolejny cykl z infekcją bakteryjną i kolejny na antybiotykach. We wtorek mam kontrolę. Teraz martwię się, że mogę mieć za krótką fl, więc walcze z @ by jeszcze choć dziś nie przychodziła.. wczoraj mi stracha napędziła bo tempka spadła.. już nie modlę się o fasolkę, bo i tak ten cykl uznawałam za nieudany ale o przetrwanie by fl wynosiła choćby 12dni..
 
reklama
Dorotka urodzila dzisiaj o 4.20 silami natury Oliwie -Malutka ma 3240g i 54 cm. jest prze-szczęśliwa i właśnie się poznają!!

Dorotko - gratulacje dla was obu :tak:


Lilith - czasami lepiej się nie nastawiać a miło zaskoczyć :-p Trzymam kciuki żeby wszystko Ci się wyregulowało i żebyś już niedługo cieszyła się kolejnym małym obcym :tak: :-D
 
Do góry