Juz nawet o nim nie mysle. Odkochalam sie ;-)
- Status
reklama
Mimo oficjalnego terminu na 15.01 dusza mi się skłania ku 18.01, więc ani mi się waż rodzić przed terminem - to się spotkamy
hej
znalazłam wasz watek na "złotej liście " - ja też kończyłam szkołe rodzenia na inflanckiej , potem miałam tam cc bo mój synek ustawił się pupa do świata . Najfajniejsze zajęcia będą z panem Zawitkowskim bo to magik od dzieci , najgorsze z nudna panią psycholog
.. ogólnie i szkoła i szpital ok. polecam
No i zycze wam super lekkich porodów
znalazłam wasz watek na "złotej liście " - ja też kończyłam szkołe rodzenia na inflanckiej , potem miałam tam cc bo mój synek ustawił się pupa do świata . Najfajniejsze zajęcia będą z panem Zawitkowskim bo to magik od dzieci , najgorsze z nudna panią psycholog
.. ogólnie i szkoła i szpital ok. polecamNo i zycze wam super lekkich porodów
No proszę, nawet człowiek nie wie, gdzie go podlinkowali ;-)
Ale Aniam, dzięki! Miło usłyszeć pocieszające słowa kogoś zadowolonego z wybranego przez nas szpitala, bo na sieci aż czarno od samych traumatycznych opisów i pretensji :-)
Ale Aniam, dzięki! Miło usłyszeć pocieszające słowa kogoś zadowolonego z wybranego przez nas szpitala, bo na sieci aż czarno od samych traumatycznych opisów i pretensji :-)
Powiem wam tyle , jak ktoś szuka warunków jak w hotelu to będzie zawiedziony . Duży plus tego szpitala to taki że nie odsyła sie tam nikogo , mnie przyjeto w dniu terminu , skurczy zero wiec mogli odesłać mimo że i tak miałam mieć CC. Ale zostałam przyjęta bez problemu , personel zaganiany ale to z racji dużej ilości pacjentek , co nie jest ich winą , mało czasu mogą poświecić każdej dziewczynie , ale nikt się nie miło do nikogo nie odzywa. Jak kogoś stac to polecam wziąść jedynke.. koszt 250zł za dobe ale warunki rewelacja .
Ale jadąc tam nie będziecie się trzęsły że was wywiozą gdzieś na jakieś zadupie i to w tym wszystkim jest najważniejsze, bo teraz odsyłanie to norma
celinka - napisałaś że spotkacie się na sali , ja leżałam dzien na patologi z koleżanką ze szkoły rodzenia w nocy trafiła na blok porodowy , spędziłam z nią tam chwilkę bo czekała na męza i nie chciała byc sama , więc nigdy nic nie wiadomo..
A ze szkoły rodzenia w jednym czasie było nas 5dziewczyn
Ale jadąc tam nie będziecie się trzęsły że was wywiozą gdzieś na jakieś zadupie i to w tym wszystkim jest najważniejsze, bo teraz odsyłanie to norma
celinka - napisałaś że spotkacie się na sali , ja leżałam dzien na patologi z koleżanką ze szkoły rodzenia w nocy trafiła na blok porodowy , spędziłam z nią tam chwilkę bo czekała na męza i nie chciała byc sama , więc nigdy nic nie wiadomo
..A ze szkoły rodzenia w jednym czasie było nas 5dziewczyn
Ostatnia edycja:
Przepraszam że się wpraszam, ale mam termin na 2 lutego i na forum lutowym dziewczyny jeszcze nie myślą o szkole. A ja idę już dziś na pierwsze zajęcia i nie wiem czy brać jakieś jedzenie, picie. Zakładać dres, czy jak? Jakieś porady?
Na Inflanckiej w szkole Beaty Szol?
Jeśli na Inflanckiej, to tak: możesz wziąć sobie coś do picia, w budynku jest automat z kawą i herbatą, ale po co płacić za napoje z automatu. Trzeba mieć buciki na zmianę, bo są nowe podłogi. Na pierwszych zajęciach jest wykład, więc dresu nie trzeba, potem dostaniesz szczegółowy plan z zaznaczeniem, kiedy są ćwiczenia i warto mieć wygodne ciuchy.
A jeśli to inna szkoła, to nie wiem, jakie tam będą zwyczaje :-)
reklama
- Status
