Kluliczek
Babka z laską
U nas po porodzie Tomek zarzyczył sobie worek na urodziny. No cóz, docenił go, w końcu spał na nim na porodówce kilka godzin . teraz głownym okupatorem jest Janek, jak tylko jedziemy do mamy Tomka to myk na niego. A dla mnie jest za niski i podkładam sobie pufe pod niego .
Co do krzyków - eee-tam, krzyczenie jest fajne, odreagowywujesz tyle rzeczy, stres, ból, wściekłośc. A poza tym fajnie pokrzyczec jak nikt Cie nie ucisza .
Co do krzyków - eee-tam, krzyczenie jest fajne, odreagowywujesz tyle rzeczy, stres, ból, wściekłośc. A poza tym fajnie pokrzyczec jak nikt Cie nie ucisza .