reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szkoła Rodzenia

reklama
Ktoś tu się rozkręca, a mówiłaś, że nie masz z kim pogadać i do kwiatów musisz.
A rosną Ci? Bo ja, to bym opadła, jak byś mnie tak "czule" traktowała! ;D
Biedne pelargonie :(
 
Kaszu ja też bardzo lubię paprocie, są po prostu świetne, w ogóle kocham kwiatuszki
Ostatnio sobie kupiłąm dużegooo kaktusika.
 
JA LUBIĘ PAPROCIE Z TEGO WZGLĘDU,ŻE MAJĄ WŁAŚCIWOŚCI OCZYSZCZAJĄCE POMIESZCZENIA ZE SZKODLIWYCH SUIBSTANCJI:
NP. NIGDY NIE BĘDZIE CI ŁADNIE ROSŁA PAPROTKA, KIEDY W DOMU JEST CHOROBA.....
GDY MOJA MAM CHOROWAŁA, JESZCZE PRZED ŚMIERCIĄ, TO W POKOJU, W KTÓRYM LEŻAŁA NA OKNIE STAŁY DWIEPAPROTKI - WYSTARCZYŁ TYDZIEŃ ŻEBY CAŁKOWICIE ZMARNIAŁY, WIĘC PRAKTYCZNIE CO CHWILA KUPOWAŁAM NOWE....
ZA TO TERAZ TO MAM PRZEPIĘKNE! :D
 
Kaszu,
O tym nie wiedziałam. Muszę spróbować. A słyszałam, że to wymagające rośliny. Cień, nie dotykać, dużo podlewać, źle nie ustawiać itp.
Raz miałam, może była z nami dłużej niż tydzień, ale na pewno nie na tyle długo, żeby się do jej obecności przyzwyczaić.
 
reklama
Małgosiu paprotki niekoniecnie muszą byc w cieniu.
Ja mam aż 8 w domu i przynajmniej połowa z nich stoi w słońcu...
natomiast trzeba często je podlewac, bo lubią wilgoć a co drugi dzień robic im, tzw.kąpiel: wkładam je wtedy do wanny i leję prysznicem, potem odczekam aż okapią i zabieram na ich miejsce!
Ale wyglądają pięknie!
 
Do góry