reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

Kawoszka ale żeś mu tekstem walnęła! Mój okazuje skruchę! Jak spał a ja wypiłam kawkę to poszłam na 40 minutowy spacer z Leonem, słonko ładnie świeciło i było cieplutko. Po spacerku pojechaliśmy do miasta,kupiłam mięso na gulasz na poniedziałek, whisky,cole i skrzynkę małego piwa. Po mieście od razu po dzieciaki i do domku. Auto chciałam umyć ale wszędzie za długie kolejki. Z resztą on nim więcej jeździ to mógł rano wjechać na myjkę. Jak przyjechaliśmy do domu to spał jeszcze,dzieciaki poszły się bawić a ja chciałam iść po zakupy ale się obudził i zapytał czy pomóc. No raczej co za pytanie. Poszedł ze mną po zakupy. Przynajmniej nie musiałam 2 razy latać. Potem chwilę odpoczęłam wykąpałam Leona,zrobiłam mu flaszkę i położył go spać a ja w tym czasie kąpałam Szymka. Zjedli już kolację i w łóżkach. Młoda przebrała się w piżamę i siedzi z nami ale zaraz ją wyśle do spania bo cały dzień z teściem w ogrodzie robiła więc zmęczona ;)
Kochane moje! Również życzę Wam spokojnych,radosnych świąt spędzonym a gronie rodzinnym (bez kłótni) :p
 
reklama
Wesołych świąt kochane mamusie [emoji214][emoji214][emoji214][emoji213][emoji213][emoji213][emoji212][emoji212][emoji212][emoji195][emoji195][emoji195]

tb739vvjtswbqtc4.png

h44eflw1j5n8g68m.png


Wizyta NFZ 26.04
 
Kawoszka super buciki ;) No a co do męża to musisz mu nagadac aż w pięty pójdzie bo kurde tak się nie robi
Emol cieszymy się że wszystko w pozadku buziaki dla was:*
U nas też jest różnie choć ostatnio jest chyba gorzej, powiem szczerze że sama nie wiem co z tym zrobić ,jakoś się nie dogadujemy i jakoś nie wiem jak to rozwiązać ale nie chce tu marudzić na święta
Dziewczyny zdrowych epspokojny i radosnych świąt wielkanocnych buziole dla was i Maluszkow
 
A kurde zapomniałam zapytać was dałam dla Małej wczoraj i dziś jabłko z brzoskwiniami taki gotowy drser i dziś była megaaa kupa i rzadsza i cały czas bąki idą ale dziewczyny takie że jak karmiłam ja na krzesełku to tak zasadziła że byłam pewna że to kupa i to po plecy ale nie i tak cały czas bak za bakiem i to takie długie przepraszam za taki opis myślicie że to od tej nowości?
 
Patiemma myślę że od nowości bo organizm musi przyzwyczaić się do trawienia.
A ja mam takie pytanie. Artur 2 razy jadł rybę. Nie smakuje mu. Ale bardziej chodzi o to ze przez pewien czas miał kaszke na plecach (wg lekarza od gorącą, tyle że u mnie chłodno całe dnie) i dzisiaj znowu dałam rybę i patrzę ze znowu mu ta kaszka na plecach wyskoczyła. I tak jak wcześniej na poczatku jest czerwona. Czy można mieć uczulenie na ryby?
1 ryba była ze słoiczka, druga kupiona w sklepie i samemu przyrzadzona.

tb739vvjtswbqtc4.png

h44eflw1j5n8g68m.png


Wizyta NFZ 26.04
 
A to ten sam rodzaj ryby? W słoiczkach to chyba nie ma jej za dużo...

PatiEmma- tak może to być od nowego jedzenia. Mój synek miał tak od kaszki glutenowej. Przestałam podawać i problem zniknął. Teraz podaję mu kaszke bezglutenowa.
 
U nas dzień w miarę chociaż Tymek spał tylko 20 min. Ma tyle nowych wrażeń, że obudził sie z taką histeria, nieprzytomny. Nie dało się go uspokoić. Oboje z mężem bardzo się zdenerwowalismy, po prostu wył. Nie wiedziałam, czy mamy jechać z nim do szpitala bo coś się stało, czy po prostu za dużo bodźców. Na razie zasnął, mąż go przytula...
 
Emol może być od ryby. Akurat w przelocie słyszałam jak w tv mówili na temat co małe dzieci mogą jeść w święta i babka mówiła, że rybę jeśli nie ma alergii.
Pati przy nowym jedzeniu mogą być różne reakcje: bączki,biegunka,bóle brzuszka i wysypka. Trzeba odstawić takie jedzenie i spróbować po kilku tygodniach. Układ trawienny maluszków cały czas się rozwija.
 
reklama
U nas dzień w miarę chociaż Tymek spał tylko 20 min. Ma tyle nowych wrażeń, że obudził sie z taką histeria, nieprzytomny. Nie dało się go uspokoić. Oboje z mężem bardzo się zdenerwowalismy, po prostu wył. Nie wiedziałam, czy mamy jechać z nim do szpitala bo coś się stało, czy po prostu za dużo bodźców. Na razie zasnął, mąż go przytula...
Biedactwo,może mu się coś przyśniło. Dominik też miał takie akcje w środku nocy. Miał ataki histerii i cały czas spał. Nie można było go ani dobudzic ani uspokoić. Nosiłam go na rękach, glaskalam i cały czas mówiłam do niego. Po kilku,czasem kilkunastu minutach uspokajal się i spał dalej. Na razie odpukać dawno tego nie było
 
Do góry