Waga z przed ciąży, w ciąży i po.

[Mariolciaa]

a ja nadal +5.
ja za bardzo też nie pilnuję wagi, codziennie nie stoję na wadze...
ale staram się kontrolować ilość kilogramów na plusie względem tego co jem.

 

[tricolor]

Dla mnie jedynym pocieszeniem jest to, że porównując moje przyrosty wagi w tej ciązy, a w poprzedniej ( startowałam z tego samego pułapu ) teraz mam 2 kg mniej :-)

 

[agadaria]

a ja wam powiem,ze ja chyba musze zaczac olewac wage.. ja tak jak Asionek, jem normlanie czyli nie za duzo, prawie bez slodyczy, z owocow trafi mi sie na dzien albo 1 jablko, albo ze 2 brzoskwinie, truskawki -ale to sa owoce gdzie nie ma zbyt wiele cukru.. jem bardzo rzadko chleb, makraony, ryze - nie pamietam. wogole sokow nie pije,ani kolorowych wod - bo nie lubie. owszem, za okres ciazy zdazylo mi sie kilka razy pizze zjesc, ale to jedyny fast food bo innych nie lubie.nie jem wedlin (nie lubie), wiec skad k**** 10 kg na plusie??? przeciez nie zaczne sie glodzic zupelnie :/ normalnie jakby te kilosy z powietrza powstawaly!!!

mam I-D-E-N-T-Y-C-Z-N-I-E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[gosiane]

Aga ja tez sie dopisuje, tez tak mam.W tej chwili nie wiem ile waze bo nie mam dzialajacej wagi w domu, przekonam sie we wtorek na wizycie ale mam to gdzies.

 

[*Miłka*]

ja się ważę prawie codziennie bo sprawdzam jak tam moje obrzęki czasem jest to +/- 2 kg w ciągu doby więc muszę w miarę to kontrolować

a od początku ciąży mam już +11 kg więc sporo a tu jeszcze 3 miesiące zostały

 

[Asionek31]

Ja też jestem w PL i gin mnie od początku ochrzania że mam nie tyć, nawet jak chudłam to mi gadał ze bardzo dobrze i że mam nie tyć

A ja tam uważam że teraz możemy sobie pozwolić na jedzenie tego na co mamy ochotę (poza rzeczami niewskazanymi ze względów na wpływ na dziecko) i nie mam zamiaru się głodzić i nie jeść owoców, w końcu sezon owocowy mamy nie jedzenia młodych ziemniaczków skrobanych też sobie nie wyobrażam
a o kilogramy to po porodzie będziemy się martwiły i prześcigały ile która schudła.

na wątku czerwcowym możecie sobie poczytać ile mamusie w ciąży przytyły i jak szybko do formy wracają, poczytajcie to przestaniecie się martwić tymi kilogramami

wiesz ja tam zachcianek nie mam i wsumie jem jak przed ciaza dlatego wkurza mnie , ze dostaje opierdziel , bo to wychodzi , ze za darmo mam w czape hehe
jakbym sobie folgowala nie wiem jak to oki rozumiem , a tak jestem zla , bo mnie to stresuje niepotrzebnie :/

Aga ja tez sie dopisuje, tez tak mam.W tej chwili nie wiem ile waze bo nie mam dzialajacej wagi w domu, przekonam sie we wtorek na wizycie ale mam to gdzies.

hehe witaj w klubie kg z powietrza )) dobrze , ze sama nie jestem , bo juz bym sie zastanawiala czy ze mna jest ok

ja się ważę prawie codziennie bo sprawdzam jak tam moje obrzęki czasem jest to +/- 2 kg w ciągu doby więc muszę w miarę to kontrolować

a od początku ciąży mam już +11 kg więc sporo a tu jeszcze 3 miesiące zostały

ciekawe ile ja mam , az sie boje hehe

najlepsze jest to , ze mierze sie centymetrem , bo przed ciaza sobie zrobilam pomiary jak mialam zaczac cwiczyc , ale nie zdarzylam , bo juz fasolka byla i teraz jak sie mierze to prawie nigdzie mi nic nie przybylo !! wiadomo brzuch to inna sprawa
mieszcze sie w bluzki z przed ciazy XS , staniki te same , sukienki te same , a tutaj takie cyrki z kilosami :/ ciekawe gdzie one sa ??

 

[Kingolinka]

Oczywiście przyrost wagi zależny jest od uwarunkowań genetycznych oraz od tego ile ważyłaś przed ciążą, jak się odżywiasz i jaki tryb życia prowadzisz.

Waga wyjściowa
I trymestr
II trymestr
III trymestr
Łącznie
Waga maksymalna






40-50 kg
4
6
4
14
18
50-60 kg
3
6
4
13
15
60-80 kg
2
5
4
11
12
Ponad 80 kg
2
4
3
9
11​

Ten nazwijmy to "przelicznik" nie uwzględnia wzrostu, więc jest do bani

 

[Mere]

Ja od początku ciąży +5 kg i brzuch dalej mały;-)

 

[askaas]

w pierwszrej ciąży przytyłam 35 kg.........obecnie jestem w 34 tyg mojej drugiej ciąży, narazie 22 kg na +... a obiecałam sobie że max 10 kg przytyje.... no cóż, te wafelki, batoniki, bułeczki z masełkiem.... jak się temu oprzeć??

 

[manuska]

u mnie +6 :-). Do końca pozostały 3 m-ce,....no i niestety mnie też kusza te wszystkie batoniki, ciasteczka. Na szczęsie mamy lato, więc pcham w siebie tyle owoców ile mogę, by ograniczyć słodkości