reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga z przed ciąży, w ciąży i po.

łe a ja sie przyznam ze wczoraj czikenburgera zjadlam z Maczka :p:p:p:p

no padłam !!!!
a065.gif
 
reklama
Ja na razie 1kg do przodu, wiec nie ma tragedii. Staram sie nie leciec do lodowki jak tylko mi sie zachce czegos dobrego, bo bym po prostu z tej lodowki nie wychodzila :-D
Ale tez ostatnio namowilam mego na maca zamiast obiadu :-p Szkoda ze nie widzialyscie miny jego matki :szok: kiedy na pytanie ''co jedliscie na obiad'' uslyszala odpowiedz ''bylismy w macdonaldzie'' :-D:-D:-D
 
Ivi ja pisałam wczoraj ze mieszkam koło Skarżyska czyli Twojego rodzinnego miasta ;):) nie wiem czy odczytałas ;P
 
hehe widze Mac gora ;)
to jest na dzien dzisiejszy jedyna rzecz jaka jem ze smakiem i nic mi po niej nie jest ;)
takze sobie nie odmawiam cos jesc trzeba , a ze padlo na maca no coz i tak bywa hehe
 
reklama
Dziewczyny załamujecie mnie swoja waga. Toz to wstyd powiedziec ile ja waze....
Mam 70 kg i 1,63. W poprzedniej ciazy na poczatku wazylam 50 kg a w dniu porodu 83.....Masakra byla. Ale zaraz po porodzie do 70 spadlam a potem jeszcze do 62. Ale niestety siedzaca praca-i nudna zarazem zrobila swoje. Od roku walczylam zeby pozbyc sie conajmniej 10 kg,ale odkad zaczelismy sie starac o drugiego bobaska to stwierdzilam ze nie warto.
Teraz w ciazy bede sie pilnowac,i na ile stan pozwoli ograniczac :). I mam zamiar [po porodzie zejsc do 60!!!!! A co :p.
 
Do góry