reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Waga z przed ciąży, w ciąży i po.

reklama
Kurcze to ja mam na odwrót bo ważę 61 przy 172cm,a wyglądam jak hipopotam może nie taki wielki ,ale zawsze.Ja się strasznie obtłuszczam szczególnie brzuch.Jeszcze przed urodzeniem dziewczynek ważyłam 53 kg tyle samo co moja bratowa,mamy tyle samo wzrostu,ona wyglądała przy mnie jak koścotrup,a ja miałam ciało tzn, brzuszek,cycuszek i udko.
No,ale w ciąży to soooobie przytyłam,aż wstyd sie przyznać- nie powiem,no i waga 53kg nigdy nie powróciła...ale co tam.Za to teraz pewnie będę ważyć ze 100 kg.KTO ZE MNĄ?

dlatego ja nigdy nie patrze na wagae , a na to co w lustrze widze i po ubraniach i rozmiarach ;)
ja przy mojej wagdze nosze ( teraz to juz nosilam eheh ) S , a czasami XS !! nikt napewno by nie powiedzial
takze nie ma co sie nprzejmowac najwazniejsze to jak my sie czujemy i czy sie sobie podobamy :)
nie no do 100kg to nie przytyjesz bez przesady :)))

Ja zamiast przytyć, to schudłam ostatnio i zrobiłam się wybredna w wyborze jedzenia:szok: Na szczęście koleżanka mnie pocieszyła, że też tak na początku miała, a moja mama dodała, że jak była ze mną w ciąży to też schudła najpierw bardzo, a w ogóle przytyła tylko 8 kg., więc może nie będę beczułką:)

moze tez malo przytyjesz ?? fajnie :))

A moze wogole sie nie wazmy do konca ciazy.Zamknijmy ten watek i z grzywki.;-)

oooo jestem za ;))
 
Dokladnie, ja sie waze tylko u lekarza bo moja waga to na smietnik sie nadaje. Ladnie wyglada a za kazdym razem pokazuje co innego. Mozna stanac pare razy pod rzad i waga bedzie sie roznila za kazdym razem o pare kg :-D
 
ja się w domu nie ważę, tylko u lekarza. W szpitalu miałam 64 kg a więc wróciły mi kiloski sprzed dolegliwości pierwszo-trymestrowych ;)
 
Ja przytyłam w miesiąc ponad 4 kg, pewnie znowu mi się woda w organizmie zatrzymuję, już się cieszę bo znowu będę wyglądać jak spuchnięty świniak :dry:
 
Ja przytyłam w miesiąc ponad 4 kg, pewnie znowu mi się woda w organizmie zatrzymuję, już się cieszę bo znowu będę wyglądać jak spuchnięty świniak :dry:

taaak se tłumacz....:dry:

ale ja też sobie zacznę tak tłumaczyć :wściekła/y: lepiej się człowiekowi robi:tak:
 
ja ważę 64 kg. Przed ciążą było 63 kg, w I trymestrze schudłam 3 kg i mi wróciło. Cieszę się bo tylko brzuch mi rośnie, taka piłka a ramiona, uda i tyłek szczuplejsze niż przed ciążą. Zabbon dotyczący brzucha się sprawdził bo będę mieć chłopaka.
 
Ja wczoraj sie wazylam u lekarza i kolejne 1,5kg na plus, w sumie to juz 3,5kg wiecej ehhh To wszystko przez te swieta :p
 
reklama
Do góry