Mama_i_Marcel
Listopadowa mama '09
super, fajnie ze sie udało ograniczyc wzrost wagi. A ostatnio tez myslalam jak tam Asia.......tylko jakos krępowałam sie spytac ;p
U mnie ostatnio młody nie zbyt chce obiadu - moze mu ta zupa nie smakuje ;?
Ale ogólnie ciągle coś żuje i waży te swoje 14 kg. I tak sobie myśle [porównujac do Asi czy Amelki] ze Marcel musiałby nic nie robic tylko cos wpierdzielać non stop a i tak nie utyje az tak..........Mama moja mówi ze jak on miałby byc gruby jak to człowiek-spręzyna. Dzisiaj na spotkaniu u cioci - taka mini imprezka- no bite 3 godz skakał, latał i wogóle swirował. On nie chodzi - on biega, skacze, przewraca sie itp
U mnie ostatnio młody nie zbyt chce obiadu - moze mu ta zupa nie smakuje ;?
Ale ogólnie ciągle coś żuje i waży te swoje 14 kg. I tak sobie myśle [porównujac do Asi czy Amelki] ze Marcel musiałby nic nie robic tylko cos wpierdzielać non stop a i tak nie utyje az tak..........Mama moja mówi ze jak on miałby byc gruby jak to człowiek-spręzyna. Dzisiaj na spotkaniu u cioci - taka mini imprezka- no bite 3 godz skakał, latał i wogóle swirował. On nie chodzi - on biega, skacze, przewraca sie itp