reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WAGA naszych Słoneczek

jakos waga domowa oszukuje raz tak raz tak dzis zobacze jeszcze raz i zmierze baka
ostatni pomiar mam z konca lipca
ale chyba nie odbiega od norm mniej wiecej 9-10kg

aqua to ja mam tu jeszcze gorzej-jedna wspolna poczekalnia dla wszystkich-zdrowych chorych zarowno dzieci jak i doroslych-jak ide to az mna trzesie jak widze kaszlacych zasmarkanych churchlajacych brrrrrrrrrrrrrrrrr
w swoim miescie mialam wszystko osobno

a i tu inaczej niz w polsce-zawswze bilan przed szczepieniem osluchanie przez lekarza a tu tylko pielehniarka temp.mierzy i to w sposob raczej nieprzyjemny-termometr w dupke:wściekła/y: nie lubie tej metody a kacper to juz w ogole
bez sensu to nie mozna elektronicznym?

emcia a jak u ciebie tez termometr w pupe?czy to tylko w mojej przychodni czy w tym kraju takie praktyki???
 
reklama
Sylwia nie dziwie sie Kacprowi
dla mnie zawsze mierzenie temperatuty w pupie było jakies drastyczne:no:

A Maks był warzony w czwartek jak byliśmy u lekarza i wyszło 10,2 KG
 
emcia a jak u ciebie tez termometr w pupe?czy to tylko w mojej przychodni czy w tym kraju takie praktyki???[/quote]


Nie, w uszku mierza z reguly trwa to 2 sekundy! Rzeczywiscie dziwne jakies metody...:baffled:
 
u mnie tez do tej pory zawsze był termometr w pupe dawany............dopiero wczoraj jak byłam szczepic patryka przeciwko grypie ...........pielegniarka pierwszy raz zmierzyła mu w uszku :):)
Patryk waży 9,5 kg ........a mierzy 82 cm :):)
 
Ja mierzę Łukaszkowi temp. pop prostu pod paszką termometrem elektronicznym. Trzymam go na kolankach i zagaduję. Póki co nie "zaniepokoiło" go coś pod paszką :-)
 
Ja tez Lolowi mierze temperaturke w pupce termometrem elektr., trwa to chwilke, a pomiar przynajmnej dokladny. Nie uwazam aby to byla drastyczna metoda, niestety termometra do uszka nie posiadamy:no:
 
izka w przychodni mierza zwyklym i nie trwa to chwilki...........kacper nieprzyzwyczajony wyrywa sie i z tego ma kilka prob,elektr.na pewno krocej no i lolo przyzwyczajony
 
Oj, to fakt, w przychodni powinni mierzyc elektronycznym, ale pewnie by im sie nie oplacalo. Bo dzidziek nie dosc, ze w obcym miejscu to jeszcze takie stresy musi znosic.
 
reklama
Ja mam termometr do ucha, 3 sekundy i po sprawie. Mateusz bardzo go lubi, jak tylko przykładam go do ucha to już się śmieje -tylko nie wiem czy one są do końca dokładne
 
Do góry