reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga dzieciątek

Fantazja, a dlaczego przeszłaś na sztuczne mleko?? Bo ja też bardzo szybko przestałam karmić, ale to dlatego, że miałam za mało pokarmu. I też jak sobie o tym pomyślę, to doła mam strasznego do tej pory i jest mi bardzo przykro :-(
 
reklama
Dzisiejsza waga (domowym sposobem) to równo 9 kg na 7 miesięcy. Chyba mi dziecko przestało tak tyć i zaczyna gubić swój tłuszczyk.:-)
 
agik- przeszlam na sztuczne, bo misia bardzo wolno przybierala - 1kg w 3 miesiace...no i tak sie zestresowalam, ze w ciagu tygodnia pokarm mi zanikl juz zupelnie. a teraz okazuje sie, ze kolejne 3 m-ce tez przybyl kg z hakiem..hmm...no ale pocieszam sie ze misia zdrowa jak rydz - do tej pory chorowala tylko 1 dzien:tak:
 
Iszatr pięknie :-) Nie wiem czemu ale strasznie mnie Wasze raczkujące Maluszki rozczulają... :zawstydzona/y:

Piotruś zważony w poniedziałek (rozsądna pediatra postanowiła poczekać ze szczepionką na wyjaśnienie, czy się nie zaraził - we wtorek już był chory...).
Waży 7480, co oznacza że przez 6,5 tygodnia przytył 360g. Pojęcia nie mam co się dzieje z pochłanianymi obiadkami... :dry:
 
reklama
Do góry