reklama
E
efilo
Gość
my się wzięliśmy na sposób i robimy to trzymając zośkę na rękach - przechodzi najgładziej :-)
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
fakt, na rękach jest duuużo łatwiej tylko ciekawe jak to dzisiaj wyglądało, jak mąż Michała ubierał, bo ponoć nieźle walczyli
dzisiaj ważyłam brzdąca na zwykłej domowej wadze i wyszło 9 kg, czyli wyszłoby na to, że miał mega skok i teraz znów małymi kroczkami
dzisiaj ważyłam brzdąca na zwykłej domowej wadze i wyszło 9 kg, czyli wyszłoby na to, że miał mega skok i teraz znów małymi kroczkami
jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
Stwierdziłam dziś, że moje dziecko jest inne
Jak wasze dzieciaczki rosły i wyrastały z ubranek, to Maksio tkwił w rozmiarze 62, a teraz kiedy nasze dzieci powinny przystopować, to Maksio wyrasta ze wszystkiego
Dziś np. pierwszy raz założył komplet (śpiochy+kaftanik), jak mąż zakładał, to stwierdził, że jak szybko wypiorę, to może jeszcze raz założy i takich kompletów mam sporo
Jak wasze dzieciaczki rosły i wyrastały z ubranek, to Maksio tkwił w rozmiarze 62, a teraz kiedy nasze dzieci powinny przystopować, to Maksio wyrasta ze wszystkiego
Dziś np. pierwszy raz założył komplet (śpiochy+kaftanik), jak mąż zakładał, to stwierdził, że jak szybko wypiorę, to może jeszcze raz założy i takich kompletów mam sporo
Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
oj taaak, zakładanie rękawów to ból straszny ;-)
My też pajace zakładamy tylko do spania, a w dzień, jak u Dzagud - rajstopki i body/bluzeczka . Pamiętam, że Aduśce ubierałam pajace też w dzień, a teraz jakoś mi się odmieniło. Śpiochy zakładałam Karolince tylko na początku, przez jakieś 2 miesiące, teraz nie mamy żadnych
U nas waga raczej piórkowa, z tego co widzę... :-). Na wadze domowej ok. 8 kg
My też pajace zakładamy tylko do spania, a w dzień, jak u Dzagud - rajstopki i body/bluzeczka . Pamiętam, że Aduśce ubierałam pajace też w dzień, a teraz jakoś mi się odmieniło. Śpiochy zakładałam Karolince tylko na początku, przez jakieś 2 miesiące, teraz nie mamy żadnych
U nas waga raczej piórkowa, z tego co widzę... :-). Na wadze domowej ok. 8 kg
fantazja
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2005
- Postów
- 1 381
piorkowa to u nas wczoraj wazenie - 6200. morfologia zrobiona-wyniki super. wiec wreszcie uslyszalam, ze taka misi uroda po mamusi:-) misia zmylila wszystkich swoja waga przy urodzeniu, bo wazyla 3800. ja 2500
jednak zajrzalam ostatnio do swojej ksiazeczki zdrowia i tam jak byk..2 lata waga 10 kg wiec skoro wyniki swietne, zero anemi to zaczynam sie cieszyc ze mam taka kruszyne
jednak zajrzalam ostatnio do swojej ksiazeczki zdrowia i tam jak byk..2 lata waga 10 kg wiec skoro wyniki swietne, zero anemi to zaczynam sie cieszyc ze mam taka kruszyne
A
agik25
Gość
fantazja to super, że wyniki w porządku też chcę taką wagę piórkową
ahaś , ja już też ledwo donoszę (moje dziecię, np. z dołu od babci). Bo od kiedy zmieniłam smoczek, to mleczko wchodzi kiedy bym nie dała i w każdej ilości, na noc wciąga 250ml z kleikiem :-), i powiem Wam, że już po kilku dniach poczułam jak szybko przybrał na wadze
Myślę, że 9 kg to spokojnie już ważymy. Za tydzień idziemy na bilans, to zobaczymy.
reklama
fantazja
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2005
- Postów
- 1 381
No wlasnie przy noszeniu taka waga to super sprawa Choc jak znosze wozek (przez pol pietra tylko) to tez wymiekam, bo razem z misia to jakies 20 kilo
Mnie tylko zadziwia, ze miska taka dluga jest...nie wiem dokladnie ile ma, ale z rozmiaru 68 mi wyrasta.....ja mam 152 cm, moj maz ok 185, ciekawe co z Misi wyrosnie... poki co mam malego patyczaka
Acha...i jedyne co mnie wkurza niemilosiernie to, ze wychodzi na to, ze niepotrzebnie przeszlam na sztuczne mleko.........ale wole juz o tym nie myslec, bo tylko dola lapie.....
Mnie tylko zadziwia, ze miska taka dluga jest...nie wiem dokladnie ile ma, ale z rozmiaru 68 mi wyrasta.....ja mam 152 cm, moj maz ok 185, ciekawe co z Misi wyrosnie... poki co mam malego patyczaka
Acha...i jedyne co mnie wkurza niemilosiernie to, ze wychodzi na to, ze niepotrzebnie przeszlam na sztuczne mleko.........ale wole juz o tym nie myslec, bo tylko dola lapie.....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 810
- Wyświetleń
- 77 tys
- Odpowiedzi
- 860
- Wyświetleń
- 83 tys
Podziel się: