reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

w oczekiwaniu na CIĄŻĘ...

Lilith ja gdy zaniecham leczenia to niestety stracę szansę na ciążę.Niestety nie jajeczkuję w ogóle nawet bez leków nie mam @.Synek jest wynikiem dwu letnich starań a raczej badań i leczenia a nie staranek.
 
reklama
Jestem tu nowa wiec nie za bardzo jeszcze wiem jak poruszac sie na forum i z gory przepraszam jesli otwieram temat ,ktory moze juz zostal tu poruszony.
Mam problem polegajacy na tym,ze przy moich niereguralnych cyklach owulacja nie wystepuje w polowie cyklu.Wczoraj bylam u gina,zrobil mi usg z ktorego wynika,ze mam pecherzyki na jajnikach ale sa one tak malutkie,ze dopiero urosna do normalnych rozmiarow za okolo tygodnia.Dodam,ze teraz jest to 21 dzien cyklu a moje cykle nie trwaja dluzej niz 32 dni.Tak wiec wygladaloby na to,ze owulacje bede miala tuz przed okresem.Lekarz zaproponowal mi zebym brala antykoncepcyjne przez 3 miesiace na regulacje cyklu ale ja nie chce!!!!!!!
Mam juz 30 lat i nie chce przedluzac oczekiwan na dziecko.Zwlaszcza ,ze staramy sie od pol roku.
Dziewczyny czy wiecie cos na temat zajscia w ciaze jesli owulacja wystepuje tuz przed okresem?Czy jest to mozliwe?
 
halo, halo !!!! :-)

głowa do góry wszystko dobrze się ułoży :tak::-D:tak: bociany już latają i szukają gniazdek więc się szykujcie :tak:

PS. dobrze,że tu zajrzałam bo doczytałam o kwasie, bo znowu zapomniałam, ale noszę go w torebce, więc jest pod ręką
 
Sylwia pomysl , gdy ci jak zabraknie sil , ze wkoncu masz Mateusza i udalo sie dlaczego wiec teraz by mialo sie nie udac? szkoda tylko ze tyle musisz sie wycierpiec.
Jarzebinko no no nie zapoinaj o kwasiku!!
 
Witaj,
Zamiast "regulującej" antykoncepcji radziłabym się zapoznać z metodami Naturalnego Planowania Rodziny - z wysoką dokładnością wskazują kiedy jest owulacja, a każda owulacja jest czasem płodności. Z tego co piszesz jest możliwe, że Twoja owulacja nie będzie tuż przed miesiączką, bo to co wydaje Ci się miesiączką będzie tzw. krwawieniem śródcyklicznym i że będzie to bardzo płodny okres w tym cyklu. Tylko zwykle nie mamy ochoty się wtedy przytulać, prawda?

Tutaj jest strona NPR: www npr pl

Tutaj więcej o krwawieniu śródcyklicznym: embrion pl/npr/faq.htm#miesiaczka
 
eno dziewczyny strasznym pesymizmem powiało na naszym wątku:-p
pewnie @ się zblizają.... ale u mnie tez.:angry: i pewnie 14.05 będę juz zalana.:baffled:
jak na razie zaczynają mnie boleć cycuszki tak jak zawsze przed małpą.

U nas sprawa ze starankami wygląda tak że pierwsze dwa lata liczyliśmy na wpadkę:-D pelny spontan ,nic nie wiedziałam i nie interesowało mnie czy mam jakąś owu i kiedy ona jest po co temperaturę się mierzy zero zainteresowania,bo święcie byłam przekonana że pewnie ciąża się pojawi niedługo. A tu masz babo placek 2,5 roku i nadal nic, od 8 miesięcy pod kontrolą gina.
I co z tego? Dwie torbiele na jajnikach i pewnie mogę zapomnieć na razie o dziecku,choć sie nie poddaję. Złość,smutek i niechęć do świata mam nadzieje że nie wrócą do mnie bo już to przerabiałam.Nawet gadać mi się nie chciało z teściami (bo z nimi na razie mieszkamy)..
Dziewczyny musimy wierzyć i niestety mieć dużo cierpliwości, albo stety.
Ja tam wszystko zrobię żeby mieć swoją mała kruszynę a nawt trzy.

pozdrawiam Was
 
Sylwia , ja tez mialam super podejscie a dzis poprostu sie rozkleilam....u nas totalna lipa:( nawet lekarz pow. ze powinnismy sie zaczac cieszyc , ze mamy juz jedna core...(1 ciaze stracilam) ...poprostu sie rozkleilam...a najwiekszy problem to to , ze nie kwalifikujemy sie do leczenia poniewaz mamy wlasnie 1 dziecko:(
 
Oj widzę że nie tylko ja mam takie dołki.
Lilith a może zapytaj innego gina przecież wszystko może się zdarzyć od tego czasu jak byłaś w ciąży minęło sporo czasu a nawet głupia grypa może np pogorszyć nasienie.

A ja dziś już wiem że ten cykl nie dał ciąży bo na teście po raz kolejny wyszła 1krecha.Myślałam ze mnie to nie dobije bo przecież cykl był taki jaki był i nie zapowiadał niczego dobrego a jednak.Teraz to już nie wiem jak się podnieść i jak nadal walczyć.
 
Lilith jak to nie masz szans na drugie dziecko? To znaczy ,że co nagle utraciliście szanse, czy jakieś wyniki źle wyszly.Musi być jakis powód że lekarz tak powiedział, a może się myli i trzeba się udać do innego gina.Bardzo mi przykro lilith że straciłas swoje maleństwo :-(ale nie poddawaj sie musi być jakiś sposób.
Anulka kochana wiem że to trudne ale moze warto przestać się starać i na bok odłożyć myśli i termometr.Pisałaś że masz za niski progesteron ,napisz mi jak możesz jaki ci wyszedł ,bo mi w 21dc 4,5 mg/u i wydaje mi się że troszkę niski.

pozdrawiam was gorąco
pracka czeka niestety:-)
 
reklama
dziewczyny ja mieszkam w UK...tu nie ma gina...tzn jest ale w wyjatkowych sytuacjach.wszystko nawet ciaze prowadzi tylko polozna i lekarz ogolny.ten lekarz jest naprawde oki.zlecil kolejne badanie.wydaje nams ie , ze tamto bylo zle pobrane bo przekladane z jednego naczynka na drugie.w dodatku lyzeczka...aby jak najwiecej tego wygrzebac i pocieszam sie ze sami uszkodzilismy nasienie. a dla mnie problem jest w tym , ze nie kwalifikujemy sie jak co do leczenia w klinice.byc moze lekarz przepisze jak co jakies leki , bardzo bym chciala...ale same widzicie jak to kiepsko wyglada:(
 
Do góry