reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

w oczekiwaniu na CIĄŻĘ...

reklama
witam !!!
widzę,że mierzenie tempki i obserwacje organizmu są na etapie zaawansowania :tak::-D:laugh2: i wierzę,że z pozytywnym skutkiem, to ewentualnie kiedy która testuje :tak::-D a ja właśnie czekam na przedostatnią @ przed starankami, bo czerweic już tuż, tuż i za chwilkę minie 10.06 i bedzie zielone światło ( chyba że wyniki będą tragiczne, ale myślę pozytywnie, bo pewnie jakby były złe, to już by coś było widać - chodzi mi o tą moją nieszczęsną wątrobę) i kurcze muszę sie pilnować bo zapominam o kwasie foliowym, mam nadzieję,że ważniejsze jest aby go brać, nawet jeżeli wyjdą mi różne pory każdego dnia ?????

miłego dnia
pozdrawiam
 
Jarzębinko i to najważniejsze że myślisz pozytywnie.Co do kwasu foliowego to nie ma znaczenia o której go weźmiesz-ważne że bierzesz.Mam nadzieję że wszystko będzie OK i staranka szybko zaowocują.Trzymam kciuki.
Sylwia mój pewnie też by tak zareagował jak Twoj.
 
hejka dziewczyny,

witam się po pracy..:-D:rofl2:
jarzębinko aby szybko zleciał ci czas do 10.06, i żeby wszystko było w porządeczku z wątróbką twoją. U mnie mąż niestety zmaga się z chorą wątrobą a to przecież cały filtr naszego organizmu,ach..

a mierzenie tempki nawet polubiłam tylko najgorsza ta szyjka i śluz czasami to chyba w ciemno ją zaznaczam,hihi

Anulka Lilith niedługo testowanko,? chociaż przyznam się że ja nigdy nie testuje, czekam na rozwój sytuacji i zawsze @ mnie uprzedza....

miłego wieczorku
 
Sylwia ja muszę testować bo biorę luteinę i duphaston do wyniku testu(mam drastycznie niski progesteron)więc muszę muszę muszę choć i tak wiem że tym razem będzie 1kreska a na dalsze leczenie chyba nie mam sił.
 
no co ty Anulka nawet tak nie mów, siły muszą być bo my jesteśmy kobietki a to silna pleć:-):-):tak::tak::-D, bo przecież facet by nie wytrzymał tego co my potrafimy znieść........hehe i glowa do gory bedzie dobrze.
ja też na pewno zacznę juz nie dlugo nowy cykl z nowa małą nadzieją...........na moja mała fasolkę....:-)
 
ja jutro mam 26 dc i cykle mam 26 27 dniowe wiec niby moge nawet jutro zatestowac , ale wiem ze to niema sensu...tylko sie smucic...
z drugiej strony mam jakas nadzieje , ze a moze jednak...wkoncu trzeba wierzyc...jakos to bedzie.
A ty Sylwia jak co kiedy ? No i ty Anulka...a powiedz ile sie juz leczysz?
 
Sylwia ja się poddałam przy tej @ którą miałam bo cykl przed nią był naprawdę obiecujący i nie potrafię się podnieść.Tłumaczę sobie na wiele sposobów ale nie potrafię.Nawet przed ginem nie potrafiłam ukryć łez.
Lilith już rok próbuję(przerwy w lekach miałam bo robiły się torbiele więc to chyba już długo a dla mnie za długo by się łudzić ze się w końcu uda.
 
reklama
Anulka my zaczelismys ie starac koncem maja zeszlego roku...ale fakt z przerwami i teraz to bedzie 7 lyb 8 cykl wiec niby nie dlgo. ale doskonale cie rozumiem , ze brak ci juz sil , jeszcze te leki ciagle , od nich mala poprawa a problemy z czyms innym...wiesz a moze odpusc sobie...jakis urlop , masz cudnego synka zacznij myslec o nim jeszcze bardziej o ile sie to da i samo przyjdzie?
Co do objawow to ja czasem tez mialam mimo iz sie nie wkrecalam a raczej bronilam sie przed nimi wiec wiem jaki to zawod i czlowiekowi wszystko sie rozpada.

a z synkiem tez byly takie problemy?
 
Do góry