reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

w oczekiwaniu na CIĄŻĘ...

Aletko, słyszałam, że dobrym sposobem na wywabienie dzidzi z brzuszka jest wiesznie firanek :laugh:. Może sprobujesz i tego. Ja nie zdążyłam tego przetestować osobiście, bo urodziłam 3 dni przed terminem i zrobiłam to na złość wszystkim w koło bo ciągle słyszałam, że spokojnie mam jeszcze dużo czasu, bo nie spuchłam i brzuch mi nie opadł i bla,bla. Wszystkie te komentarze doprowadzały mnie do białej gorączki, bo naprawdę już się niecierpliwiłam. Pamiętam nawet, w przeddzień porodu mi tak ględzili. I szczerze powiedziawszy żadnych takich objawów nie miałam do samego końca.Jeszcze wieczorkiem siedzieliśmy z mężusiem i znajomymi na piwku  na molo w Sopotkowie.Oczywiście tylko ja nie piłam piwka.I właśnie wtedy tylko jedna moja kumpela , mama dwójki już dość pokaźnego potomstwa 9 i 6 lat, śmiała się, że w nocy urodzę, bo mówiłam jej, że mam nieprzespane 2 ostatnie całe noce. I faktycznie o 4 rano się zaczęło. Ma dziewczyna doświadczenie. Dodam, że to właśnie ona wygoniła swojego Krzysia wieszaniem firanek. Więc może to działa.Spróbuj.

Pozdrawiam wszystkie starające sie i życzę "owocnych" starań. Ja swojego bąbla zrobiłam po 2 piwkach, więc może takie rozluźnienie pomaga? ;).Trzymam kciuki. 
 
reklama
mój to nie wierzył,z ę biegam tak do BB..choc opowiadalam..ze dużo czytam na temat dzieci..macierzyństa..no i,z ę z Wami uwielbiam rozmawiac..kilka razy z poczatku zerkał mi przez ramie..bo niedoweirzał..czy obym z jakimś przystojniakiem tu nie romansowała:)..No ale kilka razy sam miał ochotę.., oglądał galerię brzuszków..i marzył..kiedy jego zona taki bedzie miała:).......
 
Spokojnie ELżbietko doczekasz się, a może już się doczekałaś. Przecież tak krótka @ to nie jest normalne...ja tam ciągle namawiam Cię do zatestowania :D
 
Odświerzyłam sobie ten wątek i mam nadzieję, że wszystkie te rady wcielę w życie i wrócę z wakacji z pasażerem/pasażerką na gapę... Tak bardzo bym chciała... a z drugiej strony, choć właściwie to chyba z tej samej nie mogę sobie nawet wyobrazić jak to będzie?! Takie maleństwo we mnie? Taki cud, dziewczyny jak to jest jak się oswajacie z tą myślą?? Całe życie sięzmienia, chyba co??
 
Tym razem nie będę szaleć! Wytrzymam dłużej niż 7 dni od owulacji by pierwszy raz zatestować! I nie kupię wcześniej żadnego testu, bo to mnie tylko kusi! A poza tym kończę z tą @ zapas podpasek i nic nie kupię aż test pokaże jedną krechę! Mam nadzieję, że następne tego typu zakupy zrobię za 9 miesięcy! ;)
 
reklama
Aletka-moje GRATULACJE!!!!!!-cóż za piękny widok,aż mi się łezki pokazały.Życzę duuuużo zdróweczka dzielnej mamusi i pięknej małej istotce.
 
Do góry