monciapl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2005
- Postów
- 342
Aletko, słyszałam, że dobrym sposobem na wywabienie dzidzi z brzuszka jest wiesznie firanek :laugh:. Może sprobujesz i tego. Ja nie zdążyłam tego przetestować osobiście, bo urodziłam 3 dni przed terminem i zrobiłam to na złość wszystkim w koło bo ciągle słyszałam, że spokojnie mam jeszcze dużo czasu, bo nie spuchłam i brzuch mi nie opadł i bla,bla. Wszystkie te komentarze doprowadzały mnie do białej gorączki, bo naprawdę już się niecierpliwiłam. Pamiętam nawet, w przeddzień porodu mi tak ględzili. I szczerze powiedziawszy żadnych takich objawów nie miałam do samego końca.Jeszcze wieczorkiem siedzieliśmy z mężusiem i znajomymi na piwku na molo w Sopotkowie.Oczywiście tylko ja nie piłam piwka.I właśnie wtedy tylko jedna moja kumpela , mama dwójki już dość pokaźnego potomstwa 9 i 6 lat, śmiała się, że w nocy urodzę, bo mówiłam jej, że mam nieprzespane 2 ostatnie całe noce. I faktycznie o 4 rano się zaczęło. Ma dziewczyna doświadczenie. Dodam, że to właśnie ona wygoniła swojego Krzysia wieszaniem firanek. Więc może to działa.Spróbuj.
Pozdrawiam wszystkie starające sie i życzę "owocnych" starań. Ja swojego bąbla zrobiłam po 2 piwkach, więc może takie rozluźnienie pomaga? .Trzymam kciuki.
Pozdrawiam wszystkie starające sie i życzę "owocnych" starań. Ja swojego bąbla zrobiłam po 2 piwkach, więc może takie rozluźnienie pomaga? .Trzymam kciuki.