W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

[Wiola.G1234]

@Kejcik pisalam 4.07, że u mnie okres, a mam znaki zapytania przy swoim na 1 stronie, zerknelam zobaczyc czy komuś sie udalo, zmień kochana, ja tuż już zaraz męża będę meczyc bo się owulka zbliża i mam zamiar jeszcze raz zatestować w tym miesiacu 31.07 jak sie menda owulacja nie spóźni

ja chyba też będę 31.07 testować czuję że owulka będzie wcześniej niby miesiączka 4.08 ale od 31.07 będę testować

 

[Wiola.G1234]

I liczę że się uda dziś mi się śniło ,że zastanawiałam się czy roczek dziecka wyprawiać w święta Wielkanocne sprawdziłam wstępny termin porodu jakby się udało wychodzi 12.04.2024 a Wielkanoc 20.04.2025 więc może się sprawdzi dzień przed prenatalnymi w drugiej ciąży śniło mi się że dowiem się że będzie chłopak i na drugi dzień się potwierdziło

 

[AScarlett]

I liczę że się uda dziś mi się śniło ,że zastanawiałam się czy roczek dziecka wyprawiać w święta Wielkanocne sprawdziłam wstępny termin porodu jakby się udało wychodzi 12.04.2024 a Wielkanoc 20.04.2025 więc może się sprawdzi dzień przed prenatalnymi w drugiej ciąży śniło mi się że dowiem się że będzie chłopak i na drugi dzień się potwierdziło

Mi wychodzi teoretyczny termin porodu na Wielki Piątek 2024

 

[Wiola.G1234]

Mi wychodzi teoretyczny termin porodu na Wielki Piątek 2024

mam nadzieję że się uda

 

[amusedxxx]

Mi wychodzi teoretyczny termin porodu na Wielki Piątek 2024

nie wiedziałam ze tak wczesnie będzie Wielkanoc w przyszłym roku mi wychodzi teoretycznie termin na 26, czyli idealnie na zająca z bobasem

 

[Brownie1992]

a jeszcze Ci nie dali?

Niestety dopiero jutro. I dziś już bez wody
A w domku czekają na mnie sorbety w zamrażarce

 

[KaMaLi]

Zobacz załącznik 1546639

Gratulacje! TRZYMAM KCIUKI ZA PRZYROST

 

[AScarlett]

mam nadzieję że się uda

Chciałabym się zahibernowac na kilka następnych dni, bo mną trzącha

 

[Brownie1992]

Pomijając te, których nigdy nie spróbuję- flaki,wątróbka, to popisowe danie na Sri Lance, gdzie w jednym z miejsc był to dramat... coś w rodzaju curry, w którym jest mięso z kurczaka siekane razem z kośćmi , żyłami, tłuszczem i to wszystko wymieszane z niedogotowanymi warzywami i twardym ryżem.

Zeby nie bylo jadłam podobne danie w kilku miejscach przeważnie było ok, mie bylo tych kosci. Ale w tym jednym to było coś obrzydliwego.

A Ty coś nie miałaś pisać o jakimś szpitalu na Polnej? Czy mi post uciekł na tym haju

 

[Wiola.G1234]

Chciałabym się zahibernowac na kilka następnych dni, bo mną trzącha

mi się tak dłuży czas że Jezu.... Masakra!