reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Siedzę w kolejce do ginekologa. Ostatnio tu byłam 10 lat temu. PRL wiecznie żywy 😅ah te zielone kafelki.
ja właśnie wyszłam, udało mi się do jakiejś babki żeby zobaczyć co tam słychać i niestety lipa. Chyba owu nie będzie w tym cyklu i coś czuję że czeka mnie dłuugi cykl☹️
 
Screenshot_20230713-181813.jpg
 
@Kejcik pisalam 4.07, że u mnie okres, a mam znaki zapytania przy swoim na 1 stronie, zerknelam zobaczyc czy komuś sie udalo, zmień kochana, ja tuż już zaraz męża będę meczyc bo się owulka zbliża i mam zamiar jeszcze raz zatestować w tym miesiacu 31.07 jak sie menda owulacja nie spóźni :)
 
To może takie najgorsze żarcie jakie się trafiło? Żeby nikomu ślinka nie ciekła.
Już wiemy, że kilka osób nie lubi tłuscinek, żyłek...
Czego ja nie lubię? Dla mnie prawie każda potrawa dobrze zrobiona jest dobra. Tak, flaki i wątróbkę też lubię. Czego nie lubię? Słodkich dodatków do obiadu np. kapusty na słodko z powidłami, mizerii na słodko itp. Nie lubię też ciast z alkoholem i ciężkimi kremami. Nie lubię tego dziwnego mięsa mielonego gdzie w środek daje się jajka (nie wiem jak to się nazywa). Nie lubię bardzo pikantnych potraw.
 
reklama
@Kejcik pisalam 4.07, że u mnie okres, a mam znaki zapytania przy swoim na 1 stronie, zerknelam zobaczyc czy komuś sie udalo, zmień kochana, ja tuż już zaraz męża będę meczyc bo się owulka zbliża i mam zamiar jeszcze raz zatestować w tym miesiacu 31.07 jak sie menda owulacja nie spóźni :)
a to przepraszam, musiałam przeoczyć, już poprawiam☺️
 
Do góry