reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Ja dzisiaj nie mogę się najeść... zjadłam kaszę gryczaną z pieczarkami z sałatką z pomidorów i cebulki i kawałek piersi z kurczaka, chwilę po objedzie 2 kolby gotowanej kukurydzy, później garść orzechów brazylijskich, teraz ciastko do kawy bo tak mnie naszło na cukier a teraz myśle, czy szparagówki jeszcze nie opracować z masłem- ale chyba się powstrzymam, ja nie wiem co mi się stało dzisiaj.
Cały dzień myślałam w pracy tylko o jedzeniu 😅😄
Mam nadzieje, że jutro już będe normalna xd
Jest nas więcej, co chwila dziś wstawałam w pracy od kompa żeby coś zeżreć 😳 może coś wisi w powietrzu? 😅
 
Jest nas więcej, co chwila dziś wstawałam w pracy od kompa żeby coś zeżreć 😳 może coś wisi w powietrzu? 😅
A ja właśnie odwrotnie. Standardowo zjadłam dzisiaj dwa posiłki. Chociaż dostałam już opieprz, że przy takiej insulinie powinnam jeść częściej. Ale jakoś nie mogę.
 
Ja dzisiaj nie mogę się najeść... zjadłam kaszę gryczaną z pieczarkami z sałatką z pomidorów i cebulki i kawałek piersi z kurczaka, chwilę po objedzie 2 kolby gotowanej kukurydzy, później garść orzechów brazylijskich, teraz ciastko do kawy bo tak mnie naszło na cukier a teraz myśle, czy szparagówki jeszcze nie opracować z masłem- ale chyba się powstrzymam, ja nie wiem co mi się stało dzisiaj.
Cały dzień myślałam w pracy tylko o jedzeniu 😅😄
Mam nadzieje, że jutro już będe normalna xd
mi też się dziś ciagle chce jeść ale nie chce mi się nic robić. I najgorszą decyzją jaką podjęłam była zupka chińska gigant, czyli zrobiona z 2 naraz. Żałowałam tego już w momencie jak to jadłam.
 
Jest 20:21 zjadłam resztki od obiadu -4 ziemniaki, pół piersi z kurczaka, garść fasolki i trzy korniszonki. W dalszym ciągu nie jestem nasycona i czegoś mi brakuje, a staram się nie opychać na noc.
 
reklama
Do góry