reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

Wracając do kwiatów i mszyc to ja polecam to, 2 opryski i po mszycach. Uratowałam iglaki a ostatnio papryki i co dziwne mszyca oblazła mi rojniki, gdzie one podobno są anty jakiekolwiek szkodniki. Była wspominana soda, ona zabiła mi kwiatki, ale może źle zrobiłam mieszankę :(
 

Załączniki

  • Screenshot_20230730_214420.jpg
    Screenshot_20230730_214420.jpg
    82,7 KB · Wyświetleń: 26
reklama
Wracając do kwiatów i mszyc to ja polecam to, 2 opryski i po mszycach. Uratowałam iglaki a ostatnio papryki i co dziwne mszyca oblazła mi rojniki, gdzie one podobno są anty jakiekolwiek szkodniki. Była wspominana soda, ona zabiła mi kwiatki, ale może źle zrobiłam mieszankę :(
Dziękuje :)
 
A zgłębiałaś to, dlaczego kościół jest anty? Bo poza jakimś pierdololo szyszek w stylu: dziecko narodzone żyje dzięki śmierci swojego rodzeństwa 🤯to nie słyszałam niczego racjonalnego
No wiem właśnie, do mnie nie trafia ta retoryka zupełnie , a skoro „Jezus był z in vitro” to już w ogóle o czym mowa 😉🤭
 
Ja kwiaty dostawałam jak jemu ktoś dał, on mi przekazywał. Teraz przy okazji np. dnia kobiet kupuje storczyk, paczkę Lays paprykowych i ostatnio dorzucił ptasie mleczko. Taki zestaw urodzinowy😆
mi Stary kiedyś na walentynki kupił 4 piwa i zrobił kanapki z salcesonem i musztardą🤣🤣🤣 ja byłam zadowolona ale weź to komuś powiedz jak zapyta😂😂😂
 
Okej, masz w sumie rację.
Ja dziś przy okazji wizyty na cmentarzu nawet z mężem gadałam w razie co jaki pomnik bym chciała xD to chyba nie jest normalne
Nie wiem czy to nienormalne, my też mamy swoje preference, odnośnie nagrobka - nie czuj się osamotniona.
Jedyne w czym się nie zgadzamy jako para, to to , że ja chcę po śmierci być w całości, a on woli kremacje.
Oboje jesteśmy wierzący, chodzimy do kościoła I uczestniczymy w sakramentach nie wstydząc się tego- mimo, że wiekszosc znajomych jest niewierząca.
Absolutnie nie mamy z tym problemu i uważamy , że każdy ma prawo wierzyć w to co chce, nikogo nie oceniamy - I wymagamy tego samego.
Jak wiadomo sam kler pozostawia nieczesto wiele watpliwosci, to jaką "polityke czesto uprawia", ale my z mezem modlimy sie nie dla ksiezy, a dla naszych przekonań - I jak narazie jest Nam a tym ok🙂
 
Nie wiem czy to nienormalne, my też mamy swoje preference, odnośnie nagrobka - nie czuj się osamotniona.
Jedyne w czym się nie zgadzamy jako para, to to , że ja chcę po śmierci być w całości, a on woli kremacje.
Oboje jesteśmy wierzący, chodzimy do kościoła I uczestniczymy w sakramentach nie wstydząc się tego- mimo, że wiekszosc znajomych jest niewierząca.
Absolutnie nie mamy z tym problemu i uważamy , że każdy ma prawo wierzyć w to co chce, nikogo nie oceniamy - I wymagamy tego samego.
Jak wiadomo sam kler pozostawia nieczesto wiele watpliwosci, to jaką "polityke czesto uprawia", ale my z mezem modlimy sie nie dla ksiezy, a dla naszych przekonań - I jak narazie jest Nam a tym ok🙂
Podoba mi się taka postawa.
W dzisiejszych czasach ludzie bardzo mocno rozumują kościół (księża) = wiara. To jest połączone, ale nie jest tożsame.
 
reklama
Do góry