Brownie1992
Moderator
Zrobiłabyś za mnie 230 przysiadów?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zrobiłabyś za mnie 230 przysiadów?
A czy ja Wam mówiłam, że po tym moim śnie, w którym to mój mąż mnie zdradził/ chciał zdradzić, to dostałam od niego kwiaty, w ramach przeprosin?a przeprosił chociaż rano?
Z tego co ja wiem to znajomym znajomych ksiądz odmówił chrztu dziecku z in vitro. Inni się nie przyznali i ochrzcili.i dostała to pozwolenie? ja mam dylemat jak to wszystko rozegrać bo mimo bycia wierzącą i praktykującą, jestem zdecydowana na in vitro. No i nie wiem czy tam próbować jakoś ten kościół zmieniać oswajać itp., czy po prostu się „obrazić” No ale to jeszcze na decyzje przyjdzie czas
Nie wiem, dawno nie było wykresu a boję się zapytaćdamy radę, już tak mało nas zostało jeszcze chyba @kicikocia
Czy ktoś poza naszą czwórką jeszcze kica te cholerne przysiady?
Czyli coś było na rzeczy! Żądaj więcej kwiatów!A czy ja Wam mówiłam, że po tym moim śnie, w którym to mój mąż mnie zdradził/ chciał zdradzić, to dostałam od niego kwiaty, w ramach przeprosin?
Nie mówiłaś!A czy ja Wam mówiłam, że po tym moim śnie, w którym to mój mąż mnie zdradził/ chciał zdradzić, to dostałam od niego kwiaty, w ramach przeprosin?
Tak, tylko był warunek - każdy zarodek miał zostać wykorzystany. Z pewnością nie każdy na to przystanie, trzeba trafić na takiego "ludzkiego" księdza.i dostała to pozwolenie? ja mam dylemat jak to wszystko rozegrać bo mimo bycia wierzącą i praktykującą, jestem zdecydowana na in vitro. No i nie wiem czy tam próbować jakoś ten kościół zmieniać oswajać itp., czy po prostu się „obrazić” No ale to jeszcze na decyzje przyjdzie czas
A zgłębiałaś to, dlaczego kościół jest anty? Bo poza jakimś pierdololo szyszek w stylu: dziecko narodzone żyje dzięki śmierci swojego rodzeństwa to nie słyszałam niczego racjonalnegoi dostała to pozwolenie? ja mam dylemat jak to wszystko rozegrać bo mimo bycia wierzącą i praktykującą, jestem zdecydowana na in vitro. No i nie wiem czy tam próbować jakoś ten kościół zmieniać oswajać itp., czy po prostu się „obrazić” No ale to jeszcze na decyzje przyjdzie czas
Chyba pisałaś bo coś takiego tu mi się przewinęło, ale nie pamiętał która pisałaA czy ja Wam mówiłam, że po tym moim śnie, w którym to mój mąż mnie zdradził/ chciał zdradzić, to dostałam od niego kwiaty, w ramach przeprosin?