Brownie1992
Moderator
Pipą?Ja to Cię mam ochotę czasami nazwac inaczej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pipą?Ja to Cię mam ochotę czasami nazwac inaczej
natury nie oszukaszTak, mi też, mecze się z tym już od kilku miesięcy, bo mi się w dodatku kręcą... Więc mam z przodu po bokach takie wyraźnie odstające dwa kreciolki i nie cholery nie mogę ich ujarzmić jeszcze jak mam rozpuszczone włosy, to aż tak źle nie jest, ale jak mam związane to wyglądam jakbym miała różki
nie no, pewnie na S.Pipą?
Tacy ludzie też są potrzebninie no, pewnie na S.
Dzięki Tak, znam ten stan, więc wiem, że jest na przetrwanie. Będzie ok i troszkę lżej za kilka dni. Od niepłodności nie, ale rozpoczęłam taką "standardową" psychoterapię. Chociaż już kiedyś byłam na terapii DDA, ale to w sumie prawie 10 lat temu, więc trzeba znowu zrobić przegląd głowy ;Dprzykro mi. Nie wiem, czy to jest pocieszenie, ale pamiętaj proszę, że to w sporej części pms przez Ciebie przemawia - byłaś w tym miejscu już wielokrotnie, pewnie co cykl i do tej pory zawsze wychodziło słońce, zawsze było trochę lżej po kilku dniach, gdy przychodził nowy cykl, a z nim nowa energia. Musisz przetrwać tylko kilka dni, a hormony odpuszczą i będzie ciut lepiej
Spotykasz się jeszcze z tą psycholog od niepłodności?
Widzisz, jeszcze za krótko tu jestem, żeby to wiedzieć Ale określenie „franca” bardzo lubię i zawsze traktuję jako komplementNie bez powodu na forum nazywają mnie francą
To raczej wygląda na zespół otępienny, nie osobowość.ale to się też dziedziczy osobowość tej osoby? Bo jak tak, to ja rozważę jednak te makabryczne plany w stosunku do babci męża, nie wie jak się nazywa i kim są ci ludzie, z którymi mieszka, ale jak polewają szampana, to pierwsza wie, że trzeba śpiewać sto lat, rotę i hymn na raz
Ja bym chciała kontynuować przysiady. Tylko nie wiem jak wyjdzie bez motywacji takiej jak tutaj. Ale plank to raczej nie dla mnie. Może w mniejszej ilości by się uda, ale tak to widzę porażkę po pierwszym dniu. I jeszcze pajacyki.w sumie jest to myśl, choć nie wiem, czy jak któraś skończy wyzwanie i machnie na koniec 250, to czy będzie chciała wracać do 30... Pewnie sobie wyznacza cele typu 100-150 dzienni
Bardziej mi chodziło o to, że babcia mimo swojego stanu zawsze pierwsza do imprezy i w młodości też taka byłaTo raczej wygląda na zespół otępienny, nie osobowość.