lekarz im pewnie powie, że nie ma szans na ciążę, bo nie dość, że koncentracja niska, to 100% nieruchomych
ale ja zawsze miałam turbo ciążofobię i z tym co wiem teraz, z tym jak się naczytalam, że potrzebny ten jeden plemnik i że badania nasienia są na określonej części robione, nie badają całości, to ja bym się pewnie schizowala, że tam jeszcze jakiś jeden chujek czyha - dopóki badanie nie pokaże koncentracji 0,00
chociaż faktycznie jak już 3 miesiące minęły, to szanse są pewnie bliskie zeru na jakiegoś żywego skrytochujka