reklama
Lwica1410
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 382
Ja raczej na wesela lubię chodzić. Wszystko zależy od towarzystwa. Ostatnio było wesele kuzynki, poszłam z przyjemnością bo chciałam się zobaczyć z rodziną. Coraz rzadziej się widujemy, a lubię bardzo rodzeństwo taty i większość kuzynostwa. Z zaproszeniami od znajomych różnie. Ja jest znajoma ekipa to mogę się wybrać, średnio przepadam za nowymi znajomościami. Mam dwie lewe nogi, słoń na ucho mi nadepnął, ale całkiem sporo czasu na parkiecie spędzamy. Lubimy też jeść. Dania mięsne i sałatki najchętniej, partner ciasta i owoce.
Lwica1410
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 382
Ja jak mi jednak klimat nie odpowiada to i przed północą wychodzę.Kupuję wszystko co się da online, nie tylko ciuchy. Na zły humor czekoladka
Na weselach baaardzo cieszą mnie oczepiny, bo są o północy, a gdy się kończą, to jest prawie pierwsza. A jak jest pierwsza, to już blisko do drugiej, od której to godziny można już się ewakuować
Dong
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2022
- Postów
- 484
Mi ogólnie odpowiadają wesela- potańczę, pojem, pogadam. Tylko mam w sobie pierwiastek Kopciuszka i na każdej imprezie, gdzieś koło północy czuję, że muszę uciekać do domuJa jak mi jednak klimat nie odpowiada to i przed północą wychodzę.
nieznośne_poplątanie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2023
- Postów
- 1 992
Ja dołączam do teamu nie lubiącego zakupów. Męczą mnie strasznie. Co do wesel, to całe szczęście mam ich bardzo mało. Nie lubię i nie umiem tańczyć - tzn. lubię w towarzystwie, w którym czuję się dobrze i do muzyki, którą lubię. Miałam w życiu jedno takie udane wesele, które bardzo mi się podobało. Byłam na nim świadkową, a że para młoda, to moi ludzie, to wesele było niewielkie. Najbliższa rodzina, wyłącznie ta, z którą utrzymują kontakt na co dzień i bliscy znajomi. Rodzina szybko się zmyła, a my z garstką znajomych opanowaliśmy parkiet i tańczyliśmy przy własnej składance do 4 w 10 osób.
Kosinka94
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2021
- Postów
- 4 409
Na poprawę humoru kupuję słodycze i to takie zakupy sprawiają mi najwięcej przyjemności ogólnie spożywcze lubię robić, a rzeczy tj. ubrania, buta to najczęściej online bo tego typu zakupów nie cierpię. Gdy byłam sama to dla regulacji emocji jechałam autem przed siebie lub robiłam długie samotne spacery (najwcześniej po polach, lasach).Z uwagi na to , że trochę stron nam brakuje do pozytywnego zamknięcia dnia, to ja zapytam o coś, może ktoś coś odpisze.
Luźny temat, co najchętniej kupujecie, co poprawia Wam humor w gorsze dni?
Z uwagi na to , że za miesiąc jadę na wesele, co najchetniej na nich robicie? Czy raczej typy siedzenia za stołem i gadania/ jedzenie, wędrownicy co zwiedzają okolicę, czy może tancerze nie schodzący z parkietu?
Ja wypowiem się za siebie, jak mam ujowy dzień, chętnie sięgam po jakieś " dobre słodycze," , fajne buciki, wygodne albo po prostu ładne, ubrania, najcześciej sukienki, w których czuje się kobieco
Ja osobiście nie przepadam za weselami, może dlatego, że nie lubię tańczyć, raczej jestem typem wędrownika, sączę drinka poznaje obejście lokalu, zjem też ( choć nie na tyle , żeby wrócić do domu najedzona) , niekiedy uda mi się znaleźć osobę, z którą jestem w stanie dużo pogadać,jak na ostatnim weselu- okazala się taką osobą żona kuzyna męża od strony ojca tak zawiłe, ale fajna babka.
Jak to jest u Was, luźny temat myślę.
Może też jest coś oryginalnego co udało się Wam zjeść na weselu?
U mnie był taki dworski stòł i tam były ślimaki , kalmary i inne, mule, ostrygi nic czego ja spróbowałam , bo zwyczajnie nie mogłam ale gospodyni pałacu mówiła, że to wśród ludzi idzie, ale marnie , dużo z tych rzeczy zostało.
Może coś było takiego, co Was zaskoczyło na jakimś weselu, na którym byliście.
Wesela lubię bo kocham tańczyć, na przerwach tylko siedzę przy stoliku, a tak to wywijam na parkiecie
amusedxxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2023
- Postów
- 4 099
Ja kiedyś na pocieszenie w gorsze dni kupowałam kosmetyki do makijażu. A teraz? W sumie nie wiem, co mi w oko wpadnie buty, rzeczy do domu..
A co do wesel, to ja totalnie nie lubię takich imprez. Tańce weselne, Ci wodzireje imprezy, dla mnie osobiście to wywołuje uczucie zażenowania zamiast dobrej zabawy
Dzisiaj ostatni wieczór u rodziców. Kiedyś chciałam uciekać stad jak najszybciej do cywilizacji, a teraz już nie chce sie wracać do miasta
A co do wesel, to ja totalnie nie lubię takich imprez. Tańce weselne, Ci wodzireje imprezy, dla mnie osobiście to wywołuje uczucie zażenowania zamiast dobrej zabawy
Dzisiaj ostatni wieczór u rodziców. Kiedyś chciałam uciekać stad jak najszybciej do cywilizacji, a teraz już nie chce sie wracać do miasta
Załączniki
nieznośne_poplątanie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2023
- Postów
- 1 992
Mi humor poprawia święty spokój, słuchawki i muzyka. A jak jestem wściekła i mam ochotę roznieść wszystko wokół, to zapętlam sobie The unnamed feeling (Metallica). Po kilku, a w cięższych przypadkach po kilkunastu odsłuchaniach ulatuje ze mnie cała złość.
wrobelmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2023
- Postów
- 3 225
Oj jak ja szanuje taka postawęJa tam mam syf i mam to w dupie
reklama
anyżowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2022
- Postów
- 5 656
O tak, to jest najgorszeCzasem tańczę, ale on obserwuje No i uciekam od wypitych "wujków"
Raz jeden taki ( on nie potrafi tańczyć, ale był wypity) prawie urwał mi rękę bolała mnie jeszcze tydzien po weselu
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 123 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 164 tys
Podziel się: