reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

dobra, to żeby zagęścić posty, pytanie: czy macie jakieś fobie?
Ja mam jedną: trypofobia. Czyli, że okropnie źle się czuję patrząc na takie rzeczy:
Zobacz załącznik 1547218
serio, fizycznie czuję, że mi serce zaczyna szybciej bić.
Ja mam klaustrofobie, to dość popularne, małe pomieszczenia zamknięte mnie przerażają.
Oprócz tego nie wiem czy to fobia czy obrzydzenie, ale nienawidzę robaków dużych.
Mam też uraz do tego jak ktoś za mną uporczywie idzie, wtedy mam wrażenie, że mnie śledzi, albo coś chce mi zrobić, sczegòlnie wieczorem ( jak jest już ciemno) , bo miałam taką sytuacje jak byłam w 4 podstawówki, w zimie już o 16 było ciemno, akurat w tym roku miałam na 2gą zmianę szkołę i między blokami wracałam ze szkoły a ktoś , jakiś typ za mną szedł, i jak zaczełam się bać, to przyspieszyłam, on też, wiec pobiegłam do samego domu, żeby go zgubić, trauma😱😖
 
reklama
Ja mam klaustrofobie, to dość popularne, małe pomieszczenia zamknięte mnie przerażają.
Oprócz tego nie wiem czy to fobia czy obrzydzenie, ale nienawidzę robaków dużych.
Mam też uraz do tego jak ktoś za mną uporczywie idzie, wtedy mam wrażenie, że mnie śledzi, albo coś chce mi zrobić, sczegòlnie wieczorem ( jak jest już ciemno) , bo miałam taką sytuacje jak byłam w 4 podstawówki, w zimie już o 16 było ciemno, akurat w tym roku miałam na 2gą zmianę szkołę i między blokami wracałam ze szkoły a ktoś , jakiś typ za mną szedł, i jak zaczełam się bać, to przyspieszyłam, on też, wiec pobiegłam do samego domu, żeby go zgubić, trauma😱😖
Też jako dziecko często się oglądałam za siebie bo miałam podobne wrażenie, na szczęście minęło 🙂
 
to chyba jest jakaś odmiana lęku wysokości, nie?
Szczerze to nie wiem, bo na każdą wysokość wejdę, skoczę z bungee bo wiem że jestem zabezpieczona i nic mi się nie stanie. A wyjdę 2m po drabinie i jak u góry jest płasko i nie mam się czego chwycić to panikuje 🤦 później powrót na taką drabinę też jest ciężki, głównie psychicznie bo i tak chodzę bo nie ma wyjścia 😉
 
dobra, to żeby zagęścić posty, pytanie: czy macie jakieś fobie?
Ja mam jedną: trypofobia. Czyli, że okropnie źle się czuję patrząc na takie rzeczy:
Zobacz załącznik 1547218
serio, fizycznie czuję, że mi serce zaczyna szybciej bić.
Nie cierpię nurkować, a dokladnie mieć oczu i nosa pod wodą. W masce jakoś jeszcze pójdzie, ale bardzo blisko krawędzi.
Jak byłam mała nad jeziorem w ramach super zabawy starsze dzieci wepchnely mnie pod wodę. Od tamtej pory jak jestem pod wodą, czuje jakbym miała się utopić.
 
Moja fobia nie ma chyba nazwy- strach przed zastrzykiem w kolano. Moja mama miała kiedyś problemy i musiała mieć robiona taka blokadę w kolano i chyba zbyt obrazowo mi opowiedziała jak to wyglada. I teraz odkąd byłam szczęśliwą 7mio latką mam fobie przed wbijaniem igły w kolana. Mam nadzieje ze nigdy nie będę musiała tego doświadczyć na własnym…kolanie :D
Strasznie to wygląda wbijanie igły w oko. W kolano to luzik.
 
Lek wysokości, boje się pająków (ale tych jadowitych, tych klozetowych, co się czasem pojawiają w dziwnych miejscach, to nie XD), No i mam klaustrofobię, jak mam wybrać, czy na 5 piętro pojade winda, czy pójdę schodami, to wybieram schody XD
Ja od dziecka miałam takie domowe pająki którym nadawałam imiona. Ulubione to ksawier i Fabian, które zniknęły w niewyjaśniony okolicznościach. Podejrzewam brata, on boi się pająków.
 
Strasznie to wygląda wbijanie igły w oko. W kolano to luzik.
O tak. Zastanawiałam się kiedyś nad laserowa korekcja wzroku. Koleżanka opowiedziala mi że szczegolami swój zabieg. W tym jak jesteś przytomna i widzisz jak się zbliża igła najpierw że że znieczuleniem, a potem zabiegowa prosto w twoje oko.
Brrrrrr!!!!
 
reklama
O tak. Zastanawiałam się kiedyś nad laserowa korekcja wzroku. Koleżanka opowiedziala mi że szczegolami swój zabieg. W tym jak jesteś przytomna i widzisz jak się zbliża igła najpierw że że znieczuleniem, a potem zabiegowa prosto w twoje oko.
Brrrrrr!!!!
O nie, nie chciałam tego wiedzieć!
 
Do góry