W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

[Motylkowa!]

@Avy przysiady zrobione.

Ja uwielbiam pływać, nurkować. Głębokiej wody się nie boje, jedynie nie lubię pływać w jeziorze/morzu jak jest ciemno.

 

[nikaplis]

Dzizas to był głupi pomysł te sprzatanie


Moja może nie fobia ale coś co mnie obrzydza to jakieś dziwne narośla na skórze jak na przykład w piratach z Karaibów był ten ojciec Orlanda Bloom który został zmuszony do mieszkania pod wodą (nie wiem czy ktos skojarzy ) i on miał takie jakby muszle, grzyby i cholera wie co jeszcze i mi słabo jak na to patrzyłam

 

[anyżowa]

Dzizas to był głupi pomysł te sprzatanie


Moja może nie fobia ale coś co mnie obrzydza to jakieś dziwne narośla na skórze jak na przykład w piratach z Karaibów był ten ojciec Orlanda Bloom który został zmuszony do mieszkania pod wodą (nie wiem czy ktos skojarzy ) i on miał takie jakby muszle, grzyby i cholera wie co jeszcze i mi słabo jak na to patrzyłam

Jeny, ja też tak mam fuj️ popieram
Jeszcze sprzątasz?

 

[nikaplis]

Jeny, ja też tak mam fuj️ popieram
Jeszcze sprzątasz?

nie, skapitulowalismy tzn w sumie ogarnelismy całkiem sporo i mąż ostatkiem sił poszedł do sowy po szarlotkę w nagrodę teraz kawka, tv i chill

 

[nudella]

Ja się boje stanąć na krawędzi gdy nie mam się czego złapać, a jak tylko czegoś się trzymam to kozak jestem i żadna wysokość nie jest dla mnie problemem.

Ja też się boję stanąć na krawędzi, ale nawet jak sie czegoś trzymam to kozak nie jestem mam chyba połączony lęk wysokości z lękiem przestrzennym

 

[anyżowa]

nie, skapitulowalismy tzn w sumie ogarnelismy całkiem sporo i mąż ostatkiem sił poszedł do sowy po szarlotkę w nagrodę teraz kawka, tv i chill

Dobrze, bo już myślałam, że tak długo sprzątacie

 

[nudella]

Nawiązując do pływania naszło mnie żeby pojechać nad jezioro, fajna, nawet ciepła woda była. Mnóstwo ludzi na supach, chyba taka moda teraz Ja też boję się wypłynąć gdzieś dalej, może to śmiesznie wygląda ale idę po szyję i płynę do brzegu

 

[nudella]

@agaj1508 mówisz, że bierzesz magnez wiczorem? A czemu?
Bo ja też biorę magnez, ale normalnie z suplami koło śniadania/obiadu, to ma jakieś znaczenie?
A w ogóle dziewczyny, o jakich porach bierzecie suple? Bo ja w sumie biore wszystko naraz, może powinnam rozbić...

U mnie rano jest kawa i po minimum 2h śniadanie plus suple. Czasem jak zapomnę rano albo nie jem śniadania to biorę do obiadu. Nie umiem półkąć tabletki popijając wodą, muszę ją zapakować i wyślać do żołądka w posiłku

 

[anyżowa]

U mnie rano jest kawa i po minimum 2h śniadanie plus suple. Czasem jak zapomnę rano albo nie jem śniadania to biorę do obiadu. Nie umiem półkąć tabletki popijając wodą, muszę ją zapakować i wyślać do żołądka w posiłku

Mam podobnie, zawsze staram się z jedzeniem, nie licząc tych, ktòre musze brać na czczo, także rozumię

 

[Panda91]

my wczoraj byliśmy wieczorem na rolkach i nagle wylądowaliśmy na imprezie rolkowej i się wstawiłam pierwszy raz od dawna. Dziś działka z teściowa i pluskanie w rzece, wlasnie na modnym supie. z przyjemnych akcentów to udało sie zaliczyć seks po drodze w samochodzie, wiec nawet z teściowa dzień okazał sie miły, może to był plan męża, aby mnie dobrze nastawić sprytnie. A jutro jadę z koleżanka sie wspinać, wiec weekend jak na razie na pełnych obrotach i udany.