Avy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2022
- Postów
- 4 832
Nie ma Jak już to już xD Poza tym już Cię wpisałam do excelaA mogę uciąć wszystko o połowę?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie ma Jak już to już xD Poza tym już Cię wpisałam do excelaA mogę uciąć wszystko o połowę?
Ja jestem cały czas na keto, więc żadnych rogalików ani innych ciasteczek nie szamam. Chociaż przyznaję, że ostatnio zdarza mi się zrobić jakieś odstępstwo.Ale to tak kompletnie zero zero? Czy np jaki rogal maślany albo cola zero albo jakieś zdrowe ciasteczka musli albo inne substytuty?
A to co takiego powiedziała Ci Pani doktor, że zrezygnowałaś ze słodyczy?Ja po wizycie u jednej pani doktor z dnia na dzień porzuciłam słodycze. Jeszcze dziś pamiętam jak koleżanka na imieniny sernik przyniosła, robi przepyszny sernik (ślinka mi cieknie na samą myśl), prawie się wtedy złamałam. Wytrwałam około roku. Aktualnie zakończyłam fazę na czekoladę. Teraz już tylko lody czekoladowe i to w małej ilości, mniej niż 0,5 litra na raz.
Wszystkie dziewczyny, które podejmują wyzwanie ćwiczą regularnie?
No dobra, namówiłaś mnie , dam radę! Ejj, ale jak dostane okres i bedzie mnie boleć brzuch w 1szy dzień to mogę odpuścićNie ma Jak już to już xD Poza tym już Cię wpisałam do excela
Napieprza się z mojego zawodu, ale z excelika korzystaNie ma Jak już to już xD Poza tym już Cię wpisałam do excela
Haha to ta sama reklama co mi się wyświetliła!tez mi się to wyświetlało w ten weekend
Żadnych odstępstw! A tak serio to wszyscy jesteśmy ludźmi, więc na spokojnieNo dobra, namówiłaś mnie , dam radę! Ejj, ale jak dostane okres i bedzie mnie boleć brzuch w 1szy dzień to mogę odpuścić
Takie jedno maluteńkie odstępstwo co?
Ja chodzę na siłownie, i na bieżnie , ale spróbuję dać radę wyzwaniu mam nadzieję, że znajdę siły.Ja po wizycie u jednej pani doktor z dnia na dzień porzuciłam słodycze. Jeszcze dziś pamiętam jak koleżanka na imieniny sernik przyniosła, robi przepyszny sernik (ślinka mi cieknie na samą myśl), prawie się wtedy złamałam. Wytrwałam około roku. Aktualnie zakończyłam fazę na czekoladę. Teraz już tylko lody czekoladowe i to w małej ilości, mniej niż 0,5 litra na raz.
Wszystkie dziewczyny, które podejmują wyzwanie ćwiczą regularnie?