reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Nie do końca. Jest to często po prostu pierwszy etap wspomaganego rozrodu. Chyba, że są medyczne wskazania od razu do in vitro. My mimo, że nasienie mamy ok w pierwszej kolejności chcemy spróbować inseminacji tez z tego względu, że jest to tańsze rozwiązanie. Próbuje sie inseminacji tak samo jak i stymulacji na kobietach ze swoimi owulacjami. @AScarlett chyba nie mają jakis mega problemow z nasieniem, a też podchodzili mam nadzieję ostatni raz 😊

Jako adwokat się wypowiem, ze @AScarlett mają osłabione nasienie
Jak Lady pisze - mamy osłabione. Morfo jest spoko 6 i 7 % w 2 badaniach wyszlo, ale ruchliwość słaba, koncentracja i fragmentacja graniczne.
W poradni powiedzieli ze jak najbardziej słabsze nasienie to wskazanie do iui. Wrzucałam wam zresztą kiedys parametry po preparatyce i widać różnicę.
 
Szczerze, ja tak myśle : ale to jestem ja i moje myślenie, skoro nasienie ok owulacje są stosunki regularne są od ponad 1 5 roku , to watpie , żeby inseminacja coś więcej wniosła... troche mi szkoda kasy , jak i tak ma nie pomóc... ja wszystko prywatnie robię, nie mam ubezpieczenia w pl, a w Uk służba zdrowia to temat na elaborat.
Zrobie drozność teraz jak bede w PL , ale watpie zeby cos tam wyszlo bo teorytycznie nie mam poronien za soba , zabiegow na jamoe brzusznej, wiec pewnie wyjdzie ok. Mam propozycje stymulacji potem na 3 miechy, to akurat ewentualnie potrwalo by to do grudnia- w grudniu minie 2 lata starań.
Z uwagi na to wszystko trzymam sie do grudnia, zobacze co i jak- a pewnie wyjdzie na to że in vitro to jedyna szansa i ruszy maszyna - ja tak to widzę🤷‍♀️
Ja Cię nie namawiam. Tak tylko zapytałam 😊
Sama też rozglądałam się za kliniką. Przekopałam internety, pytałam wśród znajomych. I było mnóstwo głosów, że kliniki, ale niestety taka jest prawda czasami naciągają nas pacjentów na koszty i trzeba być czujnym nawet w klinice i mieć jakie takie pojęcie.
Jest też pojecie wrogiego śluzu. Ja specjalistka nie jestem. Dopiero zaczynam się wgłębiać w temat. 😉
 
Jeju ja zrobiłam polowe przysiadów, zaraz zabieram się za drugie 45. Dzisiejszy dzień mnie przeorał. 6 h calli ciurkiem brrr
Dasz radę!!! :D
You Got This Do It GIF by iQiyi
 
No ja mam podejście, że micha nie musi być czysta :D wyznaje zasadę 80/20 :D chociaż w weekend to jest bardziej 20/80 i to jest mój podstawowy problem :D

wiesz co, oprócz tego, że dużo mniej je i więcej pije to chyba jest okej. U nas w domu też nie jest bardzo gorąco w domu na szczęście. A on nie wychodzi poza dom. Ale normalnie się bawi, biega. Chociaż chyba więcej śpi.
też staram się tak robić, ale robimy sobie z koleżankami 6-tygodniowy challenge teraz :D
 
Jak Lady pisze - mamy osłabione. Morfo jest spoko 6 i 7 % w 2 badaniach wyszlo, ale ruchliwość słaba, koncentracja i fragmentacja graniczne.
W poradni powiedzieli ze jak najbardziej słabsze nasienie to wskazanie do iui. Wrzucałam wam zresztą kiedys parametry po preparatyce i widać różnicę.
Przepraszam, nie pamiętałam wyników 😊
Tak czytam o tej inseminacji i na stronach klinik oprócz obniżonych parametrów nasienia też jest wspomniany wrogi śluz, przeciwciała plemnikowe i po prostu niepłodność idiopatyczna.
@anyżowe_love moja lekarka jeszcze oprócz tego, że zabiegi w obrębie jamy brzusznej wpływają na drożność to mówiła, że nawet głupia infekcja może wpłynąć na drożność jajowodów.
 
reklama
Ja Cię nie namawiam. Tak tylko zapytałam 😊
Sama też rozglądałam się za kliniką. Przekopałam internety, pytałam wśród znajomych. I było mnóstwo głosów, że kliniki, ale niestety taka jest prawda czasami naciągają nas pacjentów na koszty i trzeba być czujnym nawet w klinice i mieć jakie takie pojęcie.
Jest też pojecie wrogiego śluzu. Ja specjalistka nie jestem. Dopiero zaczynam się wgłębiać w temat. 😉
Wrogi mityczny śluz o ktorym każda z nas słyszała , a rzadna nie widziała? Tak wiadomka , że jest ta opcja też z całą pewnością.
Może inaczej bym do tego podchodziła , mając ubezpieczenie w PL i dużo czasu do wykonania, ale nie mam ani 1 ani 2 , place za wszystko ( nie ze mi szkoda) , nie ma mnie na miejscu, a w uk jest lipa w tym temacie , jesli wszystko byloby dostepne z hajsy to bym sie pokusiła.
Ja nie mam czasu ani mozliwosci sie roztkliwiac na swoim leczeniem nie wiadomo ile , bo w styczniu 33 lata 2 lata prawie staran - musze działać, bo inaczej dostane jebla niestety 🤷‍♀️
Sama powinnas to rozumieć, widzę , że jesteś jedną z tych " staraczek" w pełni zdeterminowanych 🫶💪
 
Do góry