reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

Przepraszam, nie pamiętałam wyników 😊
Tak czytam o tej inseminacji i na stronach klinik oprócz obniżonych parametrów nasienia też jest wspomniany wrogi śluz, przeciwciała plemnikowe i po prostu niepłodność idiopatyczna.
@anyżowe_love moja lekarka jeszcze oprócz tego, że zabiegi w obrębie jamy brzusznej wpływają na drożność to mówiła, że nawet głupia infekcja może wpłynąć na drożność jajowodów.
Sek w tym , że od 18 r ż nie mam infekcji, no chyba że przebiegały bezobjawowo , za to nie ręczę- wg mnie u mnie inseminacja to chybiona diagnoza.
Źle napisałam, nie diagnoza , a działanie ( oczywiscie pod warunkiem drożnych jajowodów) jak narazie nie wiem czy mam drozne,moje domysly to wciaz domysły.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jak Lady pisze - mamy osłabione. Morfo jest spoko 6 i 7 % w 2 badaniach wyszlo, ale ruchliwość słaba, koncentracja i fragmentacja graniczne.
W poradni powiedzieli ze jak najbardziej słabsze nasienie to wskazanie do iui. Wrzucałam wam zresztą kiedys parametry po preparatyce ,i widać różnicę.
Tak , pamiętam wrzucalas, tak samo po selekcji, pamietam, dziwilam sie wynikami
 
Dopiero czytam co tu słuchać.
@Cherry_Tomato gratulacje.

Dopiero chwilę temu śniadanie zjadłam. Nie zrobiłam rano przysiadów, teraz ciężko będzie się zebrać.
Miał być szybki wypad do mechanika i powrót a wyszło jak zawsze.
Zamówiłam już opał na zimę 😬

Ja na drożności czekałam około 1-2 miesiące. W każdy razie dość krótko. Robiłam w małym szpitalu powiatowym.

Ja właśnie mowilam ostatnio chłopu ze to straszne. Upał okropny a my myślimy o ogrzewaniu w zimę. Tez musieliśmy zamówić 🙈
 
Ja do IUI na pewno będę chciała podejść, mimo ze wiem jaka jest skuteczność. A nóż widelec się uda, a jak nie to zbieram na in vitro. Ale to każdy dobiera pod siebie :)
Offfopowo- czy sa juz u was jagody (w sensie borówki leśne, nie amerykańskie)? Jeśli tak, to po ile? Przez pudełka nie byłam w sklepie od trzech tygodni wiec nawet nie wiem czy to juz czas zabrać się za robienie dżemów borówkowych czy jeszcze nie….
 
Ja Cię nie namawiam. Tak tylko zapytałam 😊
Sama też rozglądałam się za kliniką. Przekopałam internety, pytałam wśród znajomych. I było mnóstwo głosów, że kliniki, ale niestety taka jest prawda czasami naciągają nas pacjentów na koszty i trzeba być czujnym nawet w klinice i mieć jakie takie pojęcie.
Jest też pojecie wrogiego śluzu. Ja specjalistka nie jestem. Dopiero zaczynam się wgłębiać w temat. 😉
U nas też inseminacja dlatego, że początkowo wyszły słabe parametry. Z czasem się poprawiło, ale lekarz jest zdania, że skoro mam owu, a nie pyka, to może być to „wrogi śluz”. Odwoływał się tez do tego, że to przyjęty krok przed in vitro i w czasach jego refundacji, było to wymagane przed skierowaniem.
 
Przepraszam, nie pamiętałam wyników 😊
Tak czytam o tej inseminacji i na stronach klinik oprócz obniżonych parametrów nasienia też jest wspomniany wrogi śluz, przeciwciała plemnikowe i po prostu niepłodność idiopatyczna.
@anyżowe_love moja lekarka jeszcze oprócz tego, że zabiegi w obrębie jamy brzusznej wpływają na drożność to mówiła, że nawet głupia infekcja może wpłynąć na drożność jajowodów.
A też mam zamiar zrobic te ciala antyplemnikowe, chociaz wiem, że to tylko dla mojego info bo imunolog potrzebuje innych badan , żeby ogarnac ovo kaman, bo 1 wynik nie znaczy nic.
 
U nas też inseminacja dlatego, że początkowo wyszły słabe parametry. Z czasem się poprawiło, ale lekarz jest zdania, że skoro mam owu, a nie pyka, to może być to „wrogi śluz”. Odwoływał się tez do tego, że to przyjęty krok przed in vitro i w czasach jego refundacji, było to wymagane przed skierowaniem.
A jak można zdiagnozować ten " wrogi śluz"?
 
Wrogi mityczny śluz o ktorym każda z nas słyszała , a rzadna nie widziała? Tak wiadomka , że jest ta opcja też z całą pewnością.
Może inaczej bym do tego podchodziła , mając ubezpieczenie w PL i dużo czasu do wykonania, ale nie mam ani 1 ani 2 , place za wszystko ( nie ze mi szkoda) , nie ma mnie na miejscu, a w uk jest lipa w tym temacie , jesli wszystko byloby dostepne z hajsy to bym sie pokusiła.
Ja nie mam czasu ani mozliwosci sie roztkliwiac na swoim leczeniem nie wiadomo ile , bo w styczniu 33 lata 2 lata prawie staran - musze działać, bo inaczej dostane jebla niestety 🤷‍♀️
Sama powinnas to rozumieć, widzę , że jesteś jedną z tych " staraczek" w pełni zdeterminowanych 🫶💪
Na razie jestem zdeterminowana... 😅
Tak jak napisałam nie namawiam Cię, ale przecież podyskutować można 😁
 
reklama
Na razie jestem zdeterminowana... 😅
Tak jak napisałam nie namawiam Cię, ale przecież podyskutować można 😁
Oczywiście, wiadomka, a w sumie dzieki Tobie wzielam.totalnie swoj los w swoje spracowane ręce- moj maz ma racje ze to forum wplywa na mnie, ostatnio napisalas do Lady Caro o stagnacji w dzialaniach, ja poczulam sie takim starym dziadem w dzialaniach, i oto feniks odrodzil sie z popiołów😅 zobaczymy na jak długo 🤣😂
 
Do góry