reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

w takim przypadku pomiar dzisiaj nie ma sensu i może zaburzać wykres. Jezeli zdarza Ci się, że musisz wstawać o 6, to myślę, że warto rozważyć od nowego cyklu codzienne mierzenie o 6
Ja zazwyczaj o 5 wstaje, chociaż nie raz to by się dłużej posypało, to od tego cyklu nie bo temperatura musi być. Ogólnie ciężko mi utrzymać tą stałą porę. Wczoraj np obudziłam się przed czasem i była 4:45, dziś 5:04. Zobaczę czy mi się uda do kina cyklu wytrwać.
 
reklama
a ja bym z tym dodawaniem i odejmowaniem nie kombinowała. Czasami 0,03 ma znaczenie. Widziałyśmy już tu takie wykresy z kombinowaniem i miałyśmy bardzo duże problemy z wyczytaniem z nich czegokolwiek
Możliwe, ale w wielu źródłach jednak powiela się taka wskazówka, jeśli zdarzy sìę taki pojedynczy dzień w całym cyklu, to myślę, że nie zaszkodzi, jesli bardzo często to warto rozwazyć zmianę godz. U nas akurat mąż i ja wstajemy między 6 a 6.15, więc ja codziennie mierzę o tej 6, nawet w soboty i niedziele. Dzwoni budzik mierzę i czasami ide spać dalej w weekendy a czasami już wstaję.

A propo temperatury mój wykres z dziś.
 

Załączniki

  • Screenshot_20230706_061145_Flo.jpg
    Screenshot_20230706_061145_Flo.jpg
    125,9 KB · Wyświetleń: 54
Ja zazwyczaj o 5 wstaje, chociaż nie raz to by się dłużej posypało, to od tego cyklu nie bo temperatura musi być. Ogólnie ciężko mi utrzymać tą stałą porę. Wczoraj np obudziłam się przed czasem i była 4:45, dziś 5:04. Zobaczę czy mi się uda do kina cyklu wytrwać.
Z tego co czytałam to do poł godz przesunięcie czasu jest bez znaczenia.
 
Haha ja też nie mam pojęcia, ale jak już wspomniałam żyje pod kamieniem 😅

Za młodu też byłam bardziej rockowa.. Kupowałam bluzy i koszulki z zespołami z drugiej ręki z Allegro za grosze.. A glany.. pierwsze miałam po siostrze, znalazłam gdzieś kiedyś w jakiejś szafie i próbowałam je nosić ale kończyło się to zakrwawionymi stopami. Potem razem z przyjacielem kupiliśmy sobie też przez neta (wtedy to był szał) jakieś glany i tak długo służyły aż odpadła im podeszwa.

A na Woodstocku któraś była? 😁
ja byłam 2 razy 😅 i zastanawiam się czy w tym roku nie skoczyć na PolandRockFestiwal żeby zobaczyć czy klimat ten sam😉
 
Dziewczyny jakie wy jesteście łobuziary 😍 moje wspomnienia są mniej szalone 😋 Na Woodstock z chęcią bym się wybrała niby Starszy też chce, ale ja nie wiem czy on pod namiot się nadaje 🙈 jako gówniara byłam na budżetowym weekendzie pod namiotami nad jeziorem - ciekawie było😁 jeszcze bym zapomniała gdy miałam 12lat byłam na obozie harcerskim pod namiotami nad morzem. Super przygoda, śpiewy przy ognisku do rana, 3 dni włóczenie przez x miejscowości, robienie na jedną noc własnego szałasu (do dyspozycji pałatka, kalimata, śpiwór i dary lasu), a podczas burzy prze namioty przepływała woda. Tu też zaliczyłam wejście w drzewo 5 razy szersze ode mnie, dzięki czemu byłam w moment znana wszystkim 😂
 
reklama
Ja miałam dzisiaj w planie wstać o 6, żeby trochę nadrobić robotę. Ale nie spałam pół nocy, bo najpierw miałam jakieś popieprzone sny, przez co co chwile się budziłam, a od 4 w ogóle nie mogłam zasnąć i przewracałam się z boku na bok. O 6 nie miałam zupełnie mocy, żeby się podnieść, o konstruktywnym myśleniu nie wspominając :/
 
Do góry